Nowy czytnik linii papilarnych od Qualcomma podbije smartfony w 2022 roku? Technologia robi wrażenie – większy, cienki a do tego szybszy skaner pozwoli nawet na zeskanowanie dwóch palców jednocześnie!
Czytniki linii papilarnych w większości smartfonów już dziś działają bardzo sprawnie – zarówno te, które znajdziemy na pleckach lub boku urządzenia, jak i te podekranowe (mimo początkowych problemów). Ale kto powiedział, że nie może być jeszcze lepiej?
Do ostatniej grupy – skanerów podekranowych – zalicza się ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych od Qualcomma. Producent ulepszył właśnie swój produkt, prezentując intrygujący czujnik 3D Sonic Max. Co potrafi?
Czytnik linii papilarnych – nowa generacja Qualcomma
Co najważniejsze, nowa generacja może pochwalić się szybkością, a także większym rozmiarem, który jeszcze lepiej zadba o prywatność użytkownika. Jak podaje Qualcomm, 3D Sonic Max ma aż o 17 razy większą powierzchnię od oryginalnego produktu – pozwoli to na wygodne odblokowanie urządzenia bez konieczności trafiania w niewielki obszar.
Dzięki swojemu rozmiarowi, Qualcomm 3D Sonic Max jest w stanie w jednym momencie odczytać aż dwa odciski palców! To świetne rozwiązanie, które warto będzie wykorzystać w tych najbardziej prywatnych aplikacjach, na przykład bankowych. Co ciekawe, czytnik może też zostać wykorzystany jako blokada rodzicielska – dziecko będzie w stanie otworzyć wybrane aplikacje jedynie przy udziale dorosłego.
Producent chwali się również, że odblokowanie telefonu zajmuje naprawdę niewiele czasu – jedynie 0,2 sekundy. Oczywiście nie musimy się też martwić o ewentualne mokre czy nieco zabrudzone palce – skaner i tak zadziała.
Ostatnia ważna kwestia to grubość czujnika. Można by obawiać się, że jego rozmiar niekorzystnie wpłynie na ewentualne wymiary smartfona. Mam jednak dobre wieści – okazuje się, że nowy czujnik wykorzystuje również ultracienką konstrukcję o grubości jedynie 0,2 mm.
Niestety Qualcomm nie zdradził jeszcze, kiedy dokładnie na rynku pojawi się pierwszy smartfon z czujnikiem 3D Sonic Max. Możemy jednak liczyć na to, że premiery doczekamy się już w tym roku.
Przeczytaj również
Ex-flagowy OnePlus pełen mocy trafi do Europy? Producent już zapowiada premierę
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.