Motorola Moto Tab G70 rozszerza swoją dostępność, tym razem debiutując w rozsądniejszej cenie. Czy jednak jest szansa na polską premierę za takie pieniądze?
Tablet Motorola Moto Tab G70 kilka dni temu doczekał się premiery w Brazylii – tam sprzęt wyceniony został na (po przeliczeniu) horrendalną kwotę ok. 1700 złotych. Dziś sprzęt debiutuje w Indiach – tu zapłacimy za niego ponad pół tysiąca złotych mniej, co zwiększa jego atrakcyjność.
Czy możemy liczyć na globalną premierę tabletu? Na początek przypomnijmy sobie co kryje się pod maską Moto Tab G70.
Specyfikacja Motorola Moto Tab G70
Największa wada urządzenia to bez wątpienia jego procesor. Tablet napędza wiekowy, niemal 3-letni układ MediaTek Helio G90T, wspierany przez 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej, rozszerzalnej do 1 TB przy pomocy karty microSD. Sprzęt pracuje na niemal czystym Androidzie 11.
Za moc odpowiada tu bateria o pojemności 7700 mAh – szybkie ładowanie w tym przypadku to jednak jedynie moc 20 W. Ekran to natomiast 11-calowa matryca IPS, o rozdzielczości 1200 × 2000 pikseli.
Producent twierdzi, że sprzęt ten stworzono z myślą o grach i korzystaniu z multimediów – stąd też certyfikat HD, zarówno od Netflixa, jak i Amazonu.
Na pokładzie znajdziemy również tylny 13-megapikselowy aparat, a do tego 8-megapikselową kamerkę do selfie. Mamy tu też cztery głośniki wraz z obsługą Dolby Atmos.
Cena i dostępność
Moto Tab G70 zadebiutował dziś w Indiach w ciemnoturkusowym wariancie kolorystycznym. Wyceniony został na 21,999 rupii, co przekłada się na kwotę około 1170 złotych. Na ten moment producent nie ujawnił jeszcze, czy tablet zadebiutuje również globalnie.
Jeśli sprzęt pojawiłby się w Europie z taką ceną, miałby nieco większą szansę na sukces. Nadzieja na to jest jednak raczej niewielka – niestety sprzęty docierające do nas z Azji zwykle kosztują co najmniej kilkaset złotych więcej.
Mimo tego, że w Indiach sprzęt jest znacznie bardziej przystępny cenowo, wyposażanie tabletu w trzyletni procesor to chyba nie najbardziej przemyślany ruch ze strony producenta.
Przeczytaj również
MIUI stał się właśnie znacznie lepszy: dzięki tej funkcji nie zainstalujesz podejrzanych aplikacji
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.