realme 9 Pro zdradza wszystko o swojej specyfikacji i cenie. Wiemy, ile będzie kosztował średniak ze Snapdragonem 695 i AMOLEDem 120 Hz. Gdzie są braki?
- realme 9 Pro powinien kosztować tyle samo, co poprzednik.
- Średniak ma złącze jack 3.5 mm, ale nie ma slotu microSD.
- Snapdragon 695 wypada świetnie, ale braki w aparacie i szybkości ładowania rozczarowują.
Seria średniaków realme sprzedaje się doskonale, bijąc nawet POCO od Xiaomi. Sytuację ma jeszcze poprawić nowy realme 9 Pro. Dzisiaj dowiedzieliśmy się wszystkiego o jego wyglądzie, specyfikacji i cenie. Jak wypada na tle poprzednika?
realme 9 Pro – specyfikacja i cena
Zaczniemy od cen, bo to przecież one będą najważniejsze w kontekście rywalizacji z Redmi Note 11 Pro. realme 9 Pro ma podobno kosztować 18 i 20 tysięcy indyjskich rupii (odpowiednio 6/128 i 8/128 GB). Celowo tego nie przeliczam, bo nie ma to sensu. Wystarczy powiedzieć, że dokładnie tyle samo kosztował poprzednik. To daje lepsze wyobrażenie o polskich cenach.
No dobra, ale czy za tyle samo dostajemy jednoznacznie lepszego smartfona? Nie, zdecydowanie nie. Procesor to Snapdragon 695 i jest tylko nieznacznie mocniejszy od poprzednika. Nowością jest głównie 5G. Przeciek mówi, że realme 9 Pro nie będzie miał gniazda na karty pamięci. To na pewno rozczaruje wielu użytkowników.
Największe zyski zobaczymy w ekranie. realme 9 Pro nareszcie ma przynieść dobrodziejstwa wyświetlacza AMOLED o częstotliwości odświeżania na poziomie 120 Hz. Presja ze strony Xiaomi wymusiła to, co powinien mieć już poprzedni telefon z tej serii.
Gdzieś się daje, więc gdzieś się zabiera. Choć to nie megapiksele robią zdjęcia w smartfonie, to trzeba zauważyć, że realme 9 Pro ma mniejszą matrycę od 8 Pro. Zmalała też szybkość ładowania (do 33W). To dla mnie niezrozumiała decyzja, bo dwa poprzednie modele były dużo szybsze. Na otarcie łez pojawi się ogniwo o pojemności aż 5000 mAh. To będzie król czasu pracy.
Przeciek uzupełnia informacja o obecności NFC i złącza jack 3.5 mm. To bardzo dziwny model, ale pewnie realme wie, co robi. Żeby tylko był nieco tańszy.
Zdecydowanie ciekawszym (i droższym) modelem będzie realme 9 Pro+. To jego nazwałbym prawdziwym następcą świetnego realme 8 Pro. Wszystkiego na temat jego specyfikacji dowiesz się z poniższego przecieku.
Wygląd flagowca, aparat z OIS, AMOLED 90 Hz i mocny procesor: realme 9 Pro+ namiesza!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.