Google Pixel 6a zdradził już datę premiery, a teraz dokłada do tego cenę i specyfikację. Jest drogi, kiepsko wyposażony i ma ekran 60 Hz. Nie mam pojęcia, kto chciałby go kupić za taką kasę.
Zaledwie wczoraj poznaliśmy datę premiery Google Pixel 6a, a już dzisiaj znamy jego możliwą cenę. Do tego poznaliśmy kilka szczegółów na temat jego specyfikacji. Szczerze powiedziawszy, jedno i drugie jest śmiechu warte.
Jak donosi poprzedni przeciek, Google Pixel 6a ma zadebiutować 26 maja. Ten sympatyczny, wiosenny dzień powinien rozbrzmiewać śmiechem – i będzie. Jeśli to jest prawda i ten telefon ma kosztować 599 dolarów, to Google najprawdopodobniej upadło na głowę. Przecież po przecenach sam Pixel 6 będzie wtedy tańszy, a nawet on nie jest tak zły, jak 6a.
Nie mam pojęcia, jak Google chce sprzedawać go w USA. Tyle w sklepie Apple kosztuje teraz iPhone 12 Mini. Ja wiem, że to nie jest idealny telefon, ale przynajmniej może przemawiać do tych, którzy chcą małego flagowca z dobrym aparatem. A do kogo chce przemawiać Google Pixel 6a? Nie wiem, Google też tego nie wie.
Nowy „tani” Pixel ma oferować topowy procesor Tensor. Teoretycznie to dobra wiadomość, bo otwiera zupełnie nowe możliwości przetwarzania obrazu. Gorsza jest taka, że za bardzo nie będzie czego przetwarzać, bo matryce są stare, jak świat. Nie no, są stare, jak Google Pixel 3a. Czyli bardzo stare.
Dzisiaj poznaliśmy też inną „genialną” decyzję Google. Pomyśleli sobie, że skoro Apple może darować sobie ekran 90/120 Hz, to oni też. Zgadza się – telefon z Androidem za 600 dolarów będzie oferował standardowe 60 Hz. Standardowe dla elektrośmiecia, rzecz jasna. Sam panel będzie miał 6.2 cala, będzie to więc najmniejszy z nowych Pixeli.
Smartfon może bronić się dobrym czasem pracy z dala od gniazdka. Ogniwo ma mieć pojemność 4800 mAh, co przy tak małym ekranie brzmi super. Co jednak z tego, gdy nawet średniaki Samsunga ładują się szybciej? Dlaczego po prostu nie kupić sobie Galaxy A52s? Nie wiem. I Google też tego nie wie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…