Gionee G13 Pro to zaskakująco niesamowity smartfon, którego niewielu użytkowników chciałoby kupić. Mimo że kosztuje grosze, wygląda jak iPhone 13 i chwali się usługami Huawei Mobile Services, to wiele się w nim nie zgadza.
Gionee G13 Pro rozpoczyna swoją sprzedaż w Chinach – w przedsprzedaży da się go kupić za 529 yuanów, czyli zaledwie 340 zł netto. To maleńka kwota, za którą nie da się obecnie stworzyć kompletnego smartfona. Ba, rzekłbym nawet, że większość ceny telefonu zjadł marketing.
Przepiękne grafiki (i mówię to bez ironii) oraz banery reklamowe musiały swoje kosztować, co odbije się na jakości urządzenia. Z pozoru wszystko prezentuje się jednak dobrze i Gionee G13 Pro faktycznie wygląda jak dużo droższy iPhone 13. Do wyglądu smartfona na grafikach nie można mieć żadnych zastrzeżeń.
W specyfikacji zastaniemy natomiast hasło HMS, które ma nawiązywać do Huawei Mobile Services. Czy to oznacza, że otrzymujemy pakiet HMS na smartfonie nienależącym do Huawei? Wszystko na to wskazuje, bo w grafikach reklamowych Gionee chwali się jeszcze systemem HarmonyOS.
Ryzykowanie ogromnego pozwu od Huawei za wprowadzanie w błąd raczej nie było planem Gionee, dlatego obecność HMS na pokładzie może się potwierdzić. Nie będzie w tym również nic dziwnego, bo Huawei walczy o jak największą popularność swojej platformy.
Smartfon jest sprzedawany w wersjach 32 i 128 GB, ma baterię o pojemności 3500 mAh oraz bazuje na procesorze Unisoc Tiger T310. To wszystko, czego moglibyśmy wymagać w tej cenie. Model jest dostępny tylko w wersji chińskiej, więc na pewno nie kupicie go w polskiej sprzedaży – a mielibyście taki zamiar, gdyby G13 Pro pojawił się nad Wisłą?
Koniecznie sprawdź:
Fajny średniak oficjalnie. Nawet 12 GB RAM, wielka bateria i rozsądna cena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.