Ja to chcę! Sony Xperia 1 IV ma mieć Snapa 8 Gen 1, 16 GB RAM, nowy aparat i baterię 5000 mAh

Specyfikacja Sony Xperia 1 IV trafiła do sieci. To bardzo mocny flagowiec dla tych, którzy nienawidzą notcha. Co już wiemy o wyposażeniu tego smartfona?

Sony kiedyś słynęło z wydawania flagowca co pół roku, a obecnie – z bycia ostatnim bastionem dla przeciwników notcha. Teraz ich obecność na rynku jest marginalna. Specyfikacja Sony Xperia 1 IV jest jednak kosmiczna i być może pozwoli producentowi zaistnieć w oczach fanów cyferek.

Sony Xperia 1 IV zdradza specyfikację w przecieku

Według nowych informacji flagowa Sony Xperia 1 IV ma zostać zaprezentowana w maju 2022 roku. Znając życie, to wcale nie jest data wprowadzenia do sklepów (ani nawet podania ceny). Na to pewnie przyjdzie nam poczekać do końca wakacji. A czekać jest na co, bo specyfikacja zapowiada się bardzo interesująco.

Japoński producent ma niesamowitą awersję do notcha i unika go, jak ognia. Do tego są bardzo konserwatywni. Trochę więc dziwi fakt, że Sony ma zdecydować się na ukrycie aparatu pod ekranem. Na pewno przełoży się to na gorsze zdjęcia selfie, ale pozwoli utrzymać nieskazitelny front. No i wreszcie pozbyć się tej potężnej belki nad wyświetlaczem.

Jeśli chodzi o podzespoły, to Xperia 1 IV ponownie stawia na Qualcomma. W zeszłym roku skończyło się to średnio, bo Sony Xperia 1 III miała duże problemy z throttlingiem. Snapdragon 8 Gen 1 wcale nie jest tu lepszy od poprzednika. Na pocieszenie mamy dostać nawet 16 GB RAM i 256 / 512 GB na dane.

Samsung Galaxy S22 – wszystko w jednym miejscu.

Postęp ma pojawić się w baterii. Nowe ogniwo ma mieć pojemność 5000 mAh. Zadziwia też szybkość ładowania o mocy 45 W. Jasne, że to nic specjalnego w 2022 roku, ale dla fanów Sony to prawdziwa ulga. Z drugiej strony, producent bardzo konserwatywnie ogranicza krzywą ładowania, by zapewnić długą żywotność baterii. Wcale nie musi być bardzo szybko.

Przeciek sugeruje, że Sony Xperia 1 IV utrzyma taką samą konfigurację aparatów (3 razy 12 MP). Poprzednie wspominały nawet o 50 MP sensorach. Nowa plotka wydaje mi się bardziej przekonująca, bo Japończycy zawsze stawiali na rozmiar matrycy, a nie na dużo MP.

Źródło 1, 2, 3 | Via