Wyniki sprzedaży smartfonów Huawei topnieją z każdym rokiem, ale producent nie traci ducha. O tym, kto jest winowajcą obecnej sytuacji Huawei i komu udało się ostatnio przebić giganta.
Analiza sytuacji rynkowej Huawei nie jest prosta, ale jedno nie ulega wątpliwości – wyniki sprzedaży smartfonów z 2021 roku nie jest korzystna dla jednego z największych producentów. Smartfony Huawei gasną w oczach, a winowajcą całej afery są Stany Zjednoczone, które w 2019 roku wytoczyły Huawei dotkliwe sankcje.
Konsekwencje amerykańskich sankcji dla Huawei
Od tego momentu Huawei utracił dostęp do amerykańskich technologii pokroju usług Google Mobile Services oraz swobodnego zakupu podzespołów. To z kolei przełożyło się na rzadsze premiery, odsprzedanie submarki Honor oraz ogromne nakłady na promowanie nowych usług – Huawei Mobile Services.
Ponad dwa lata zmagań z amerykańskimi sankcjami nie pomogły Huawei w powrocie na szczyt – w 2021 roku marka miała sprzedać zaledwie 35 milionów smartfonów, czyli o 81,6% mniej niż przed rokiem. Żeby tego było mało, efektywniejszy od Huawei okazał się nawet Honor, którego dystrybucja miała wynieść około 40 milionów telefonów.
3% udziału Huawei w globalnej sprzedaży smartfonów również daje do myślenia i sprowadza nas do zastanowienia się, co będzie dalej. Huawei deklaruje, że nie ma zamiaru oddawać mobilnej części biznesu, jednak wszystko może się zmienić w 2022 roku – czy rozwój Huawei zostanie skupiony na innych kategoriach elektroniki?
Na przykład na urządzeniach dla sieci 5G lub… samochodach elektrycznych? Poniżej znajdziecie ciekawy tekst na ten drugi temat:
Samochody producentów smartfonów mają sens! Huawei już zbija na nich kokosy
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.