Motorola pozytywnie zaskakuje. Olbrzymi ekran, bateria 5000 mAh i stylus w fajnym średniaku

Motorola G Stylus 2022 jest tania, ma chowany w obudowie stylus i niezłe podzespoły. Do tego wyposażono ją w wielki ekran 90 Hz i baterię 5000 mAh. Czy warto by kupić ją w Polsce?

Producent po cichu zaprezentował taniego konkurenta dla Galaxy Note. Motorola G Stylus 2022 to średniak ze stylusem, który poprawia sporo niedociągnięć poprzednika. Jednocześnie pozbawia go 5G i ma niezłą cenę. Dobrą, jak na USA.

Motorola G Stylus 2022 to tani telefon ze stylusem

Motorola G Stylus 2022 wygląda, jak… każda Motorola. Na froncie znajdziemy bardzo duży wyświetlacz o przekątnej aż 6.8 cala. Podobny znajdziesz w dostępnej już w Polsce Moto G60s. Oba panele mają rozdzielczość FullHD+. Sęk w tym, że „nasz” model ma 120 Hz, a tutaj znalazło się tylko 90 Hz. Lepsze to, niż standardowe 60 Hz.

Nowsza Motorola ma też słabszy SoC. G Stylus 2022 pracuje na MediaTeku Helio G88 (w G60s znajdziesz mocniejszego Helio G95). Na szczęście producent zadbał o 6 GB RAM i w takiej konfiguracji możemy liczyć na całkiem solidną wydajność. Ciekawe, że mimo premiery w 2022 roku po wyjęciu z pudełka nadal pracuje na Androidzie 11.

Dużą zaletą powinien być czas pracy. 90 Hz ekran i stosunkowo energooszczędny procesor w połączeniu z potężnym ogniwem 5000 mAh to zapowiedź długich godzin SoT z dala od gniazdka. Nie znalazłem informacji o szybkości ładowania, ale to niemal na pewno 10 W. Zaskakujący jest za to brak NFC – najwyraźniej w USA nie jest to aż tak istotne.

Na tylnym panelu znalazło się miejsce dla trzech obiektywów. To dość standardowy w 2022 roku zestaw 50 MP matrycy głównej, 8 MP szerokiego kąta oraz 2 MP makro. To na pewno nie jest jeden z najlepszych fotosmartfonów w tej cenie. Oczywiście najważniejszym elementem jest chowany w obudowie stylus.

Na koniec pozostaje nam cena. Motorola G Stylus 2022 została wyceniona na 300 dolarów. Póki co niewiele wiadomo na temat globalnej dostępności. Nawet, jeśli do tego dojdzie, to są lepsze telefony do 1500 złotych. Chowany w obudowie stylus to troszkę za mało, by mogła z nimi konkurować.

https://www.gsmmaniak.pl/1312298/jaki-telefon-do-1500-zl-kupic/

Źródło