iPhone 11 to nadal dobry smartfon w 2023. Sprawdzamy, gdzie warto go kupić i gdzie zrobisz to najtaniej. A może lepiej dopłacić do nowszego modelu?
Jeszcze nie tak dawno iPhone 11 był najpopularniejszym telefonem świata, a dzisiaj można kupić go w cenie kojarzącej się ze średniakiem z Androidem. Sprawdzamy, czy nadal warto go kupić. Gdzie zrobisz to najtaniej w 2023 roku?
Tradycyjnie zaczynamy od polskich sklepów. iPhone 11 w wersji z 64 GB na pliki użytkownika kosztuje u nas 2399 złotych. To całkiem fajna cena. W promocjach wcale nie pojawiał się dużo taniej. Na te raczej nie ma już co liczyć w 2022 roku. Można zaoszczędzić stówkę-dwie, to wszystko.
Polski Amazon ma sens tylko wtedy, kiedy szukasz iPhone 11 z większą pamięcią na dane. Na chwilę obecną znalazłem tam wyłącznie model z 256 GB na pliki. Jest drogi i nie wydaje mi się, żeby w 2023 roku warto było w niego inwestować. Za 3899 złotych zdecydowanie można kupić lepsze telefony za taką kasę.
Niemiecki Amazon niestety odpada. Tutaj po prostu iPhone 11 został już wyprzedany i nic nie wskazuje na to, żeby kiedykolwiek miał wrócić.
A co słychać w Chinach? Zaznaczę tylko, że zakup iPhone w Chinach zawsze uchodził za niezbyt bezpieczny. Nie będę tego nikomu odradzał, ale warto mieć się na baczności. Na AliExpress znalazłem go za 2000 złotych. Na Banggood nie ma go obecnie wcale.
Na koniec zostaje zakup z drugiej ręki. Egzemplarze w perfekcyjnym stanie i na gwarancji znajdziesz w cenie około 1400 złotych. Więcej na temat zakupu używanego iPhone’a znajdziesz w naszym poradniku zakupowym.
iPhone 11 to obecnie najstarszy telefon Apple, który można polecić przeciętnemu użytkownikowi. Ma wszystko, czego można wymagać od nowoczesnego smartfona – oprócz 5G, ale jego znaczenie w Polsce nadal jest marginalne. Warto wspomnieć, że każdy smartfon Apple może liczyć na 5-letnie wsparcie aktualizacyjne – ten ma przed sobą co najmniej 2 lata aktualizacji.
Największe zalety? Zdecydowanie wydajność i aparat. Apple A13 w 2023 roku to nadal niezły procesor, który znowu nie tak wiele ustępuje flagowym SoC z topowych Androidów. W połączeniu z 4 GB RAM możesz liczyć na płynną pracę w każdych warunkach. Smartfon ma też bardzo dobre głośniki stereo.
Zaplecze fotograficzne zadowoli każdego, komu w codziennym użytkowaniu nie potrzeba teleobiektywu. W każdym scenariuszu jest świetnie – już zdecydowanie za flagową stawką w 2023, ale jednak przed w zasadzie każdym telefonem z Androidem do 2500 złotych. Do plusów zaliczam też baterię, która nawet mocniej dociśnięta wytrzyma cały dzień pracy.
Wady? Ekran to LCD 60 Hz, co w tej półce jest nie do pomyślenia. To nie jest zła matryca, ale jednak nie może konkurować z podobnie wycenioną konkurencją. Do tego ramki dookoła wyświetlacza są dość grube i nie każdemu będą się podobać.
Być może po prostu szukasz najlepsze telefony do 3000 złotych. Choć obecnie w takiej cenie znajdziesz także kilka iPhone’ów, to trafi się także sporo dobrych modeli z Androidem. Zaktualizowany niedawno poradnik zakupowy znajdziesz poniżej.
https://www.gsmmaniak.pl/1148866/jaki-smartfon-do-3000-zlotych/
Jesteśmy Partnerem Amazon i otrzymujemy wynagrodzenie z tytułu określonych zakupów dokonywanych za pośrednictwem linków.
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…
Najbliższy weekend może być uciążliwy dla klientów banku mBank. Bank zaplanował przerwę w działaniu swoich…