Flagowiec powracającej marki wygrywa z najbardziej wypasionym Galaxy S22 Ultra!

Wiemy, jak wydajny może być Honor Magic 4. Nadchodzący flagowiec wywołuje coraz większe emocje i udowadnia, że może rywalizować z najlepszymi – pojedynek z Samsungiem Galaxy S22 Ultra okazał się pestką.

Honor powraca pełną parą do tworzenia smartfonów z górnej półki – mówię „powraca”, bo nowe telefony Honor wciąż nie pojawiły się na polskim rynku. W przeciwieństwie do sąsiednich Niemiec i Czech, gdzie jest dostępny chociażby Honor 50.

Szczerzę liczę na to, że polski rynek przestanie być traktowany po macoszemu i Honor wprowadzi nad Wisłę swoje najlepsze produkcje – Honor Magic V oraz Honor Magic 4 to smartfony, które mogą u nas namieszać. Oba mogą wejść do Europy już 28 lutego na targach MWC w Barcelonie.

Pierwszorzędna wydajność Honor Magic 4

Honor Magic 4 jest jeszcze owiany tajemnicą, ale za kilkanaście dni powinniśmy wiedzieć o nim wszystko. Na razie możemy skupić się na jego wydajności, która okazuje się prawdziwym asem w rękawie – oto wynik flagowca uzyskany w benchmarku Geekbench:

Silnik oparty na procesorze Qualcomm Snapdragon 8 Gen 1 nie zawiódł i uzyskał 1245 oraz 3901 punktów w teście jednordzeniowym i wielordzeniowym. To dużo czy mało? Sporo, bo wyposażony w Snapa 8 Gen 1 sztandarowy Galaxy S22 Ultra wyciąga znacznie mniej – różnica w teście wielu rdzeni to aż 600 oczek na korzyść Honora.

Pamiętajmy, że mówimy o wariantach ze Snapdragonem 8 Gen 1, które uchodzą za lepsze od Galaktyk z Exynosem 2200. Honor Magic 4 jawi się zatem jako zoptymalizowany flagowiec do pracy z każdą aplikacją i grą, chociaż dokładniejsze testy mogą pokazać na przykład problemy z przegrzewaniem obudowy – wszystko stanie się jasne już pod koniec miesiąca.

Koniecznie przeczytaj:

https://www.gsmmaniak.pl/1289983/samsung-galaxy-s22-ultra-opinia/

Źródło