Wielki sukces Redmi K50 GE. Rozkochał w sobie fanów, a Xiaomi liczy miliony

Redmi K50 Gaming Edition ledwo zadebiutował, a już został mianowany kolejnym sukcesem sprzedażowym producenta! To dlatego, że w ciągu zaledwie jednej minuty sprzedaży Xiaomi udało się na nim zarobić 280 milionów juanów!

Długo wyczekiwany Redmi K50 Gaming Edition trafił właśnie do sprzedaży w Chinach. Sprzęt dostępny jest zarówno w wersji podstawowej, jak i w limitowanym wariancie stworzonym z marką Mercedes.

Redmi K50 Gaming Edition już oficjalnie! Xiaomi stworzył z Mercedesem prawdziwą perełkę

Dziś Xiaomi chwali się sukcesem sprzedażowym nowego gamingowego sprzętu. Jak podaje producent, w ciągu 1 minuty od startu sprzedaży Redmi K50 Gaming Edition, udało się sprzedać liczbę egzemplarzy o wartości 280 milionów juanów, czyli około 176 milionów złotych.

Dla przypomnienia, Redmi K50 Gaming Edition został w Chinach wyceniony na 3299 do 4199 juanów (ok. 2000-2600 złotych) w zależności od wariantu pamięci (od 8/128 GB do 12/256 GB). Najdroższa wersja stworzona we współpracy z Mercedesem trafiła do sprzedaży w zaledwie 10 tysiącach egzemplarzy.

Możemy więc uśredniając założyć, że podczas pierwszej minuty sprzedaży Chińczycy zakupili ok. 75 tysięcy egzemplarzy Redmi K50 Gaming Edition. Nic dziwnego, że marka postanowiła pochwalić się tym wynikiem.

Co na pokładzie Redmi K50 Gaming Edition?

Przypomnijmy sobie, jakimi podzespołami może pochwalić się Redmi K50 GE. Na pokładzie znajdziemy m.in. Snapdragona 8 Gen1 z pamięcią LPDDR5 RAM i pamięcią wewnętrzną UFS 3.1.

Za moc odpowiada tu bateria o pojemności 4700 mAh z szybkim ładowaniem 120 W – Xiaomi chwali się, że akumulator do pełna naładujemy w zaledwie 17 minut! Do tego mamy też ekran z odświeżaniem 120 Hz, chroniony przez Gorilla Glass Victus.

Na koniec aparat. To zestaw trzech czujników:

• 64-megapikselowego sensora głównego,
• 8-megapikselowego szerokiego kąta,
• 2-megapikselowego czujnika telemakro.
• Na froncie znalazła się natomiast 20-megapikselowa kamerka do selfie.

Przeczytaj również

Smartwatch Facebooka z ekranem jak telewizor wygląda intrygująco. Zabierzesz go wszędzie

Źródło