Samsung Galaxy S22 występuje na rynku z dwoma procesorami: Exynos 2200 i Snapdragon 8 Gen 1. Zostały one porównane w teście wydajności i efektywności energetycznej. Historia się powtórzyła, ponownie w Polsce kupimy flagowca Samsung z gorszym procesorem.
Zgodnie z tradycją, Samsung Galaxy S22 występuje w dwóch wersjach z różnymi procesorami. Są nimi Exynos 2200 i Snapdragon 8 Gen 1.
Do nas, jak zwykle, trafił ten pierwszy wariant. W tym roku jednostka Qualcomma wypchnęła go z wielu różnych rynków, ale nie z Europy. Czy to dobrze, czy to źle?
Cóż, na razie jest 1:0 dla Snapka, gdyż część egzemplarzy z Exynosem miewa problemy z ekranem. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że to błąd oprogramowania i nadciągająca już aktualizacja powinna załatwić sprawę.
Zdaje się, że Snapdragon zdobył właśnie kolejny punkt w tej rywalizacji, tym razem na najważniejszym polu.
Snapdragon 8 Gen 1 i Exynos 2200 zostały ze sobą porównane w testach badających wydajność CPU i GPU oraz ich efektywność energetyczną.
Zarówno wydajność, jak i efektywność rdzeni Cortex-X2 oraz Cortex-A710 w obu procesorach jest zbliżona. Qualcomm poradził sobie trochę lepiej z rdzeniami głównymi, a Samsung z pomocniczymi. Nie ma o czym mówić, mamy remis. No, może z minimalnym wskazaniem na SD, bo X2 są ważniejsze od A710.
Warto jednak zauważyć, że w stosunku do układów poprzedniej generacji mamy do czynienia z minimalnym regresem. Potrzebują one trochę więcej energii, by wygenerować taką samą moc.
Znacznie, znacznie większą różnicę widać w starciu układów graficznych. Jeśli komuś wydawało się, że GPU Xclipse od AMD pozamiata Adreno 730, to rzeczywiście mu się wydawało.
Nie dość, że układ graficzny Snapka 8 Gen 1 wykręca w testach większą ilość klatek na sekundę, to jeszcze wykazuje się lepszą efektywnością. Szczególnie widać to w GFXBench, gdzie Adreno 730 okazało się mocniejsze o 25%, to na dodatek potrzebowało mniej energii od Xclipse.
Qualcomm po raz kolejny udowodnił, że w świecie Androida nie ma sobie równych, zwłaszcza w mocy układu graficznego. Samsung zaś pokazał potencjał, lecz udowodnił także, że musi jeszcze trochę popracować nad swoimi procesorami.
Szkoda tylko, że my nie mamy żadnego wyboru i jesteśmy skazani na Exynosa, tym razem będąc przy tym w mniejszości…
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
iQOO Z10x zadebiutował oficjalnie. Ponieważ to bardzo tani telefon, bateria o pojemności 6500 mAh i…
Casio AEQ120W to prawie G-Shock. Poza bardzo zbliżoną obudową ma baterię na 10 lat i…
Na polski rynek wkracza właśnie nowa linia produktowa znanego producenta - Baseus PicoGo. Mowa o…
Czy najlepszy składany telefon typu flip 2025 roku będzie też tym najdroższym? Okazuje się, że…
Zatrzęsienie premier w ostatnich dniach jest zwyczajnie spore. Tym razem oficjalnie to realme GT7 został…
Motorola Edge 60 Pro nie ma już dla nas tajemnic przed premierą. Przyszła królowa polskich…