Redmi 10A to bardzo tani telefon Xiaomi. Ma ciekawy design rodem z Pixela 5a, wielką baterię i powinien być bardzo tani. Znamy specyfikację.
Polska premiera serii Redmi Note 11 już za nami, ale Xiaomi nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa. W zanadrzu producent ma jeszcze bardziej budżetowy model. Redmi 10A to godny następca kultowego modelu z najniższej półki. Dzisiaj poznaliśmy jego (dziwnie znajomy) design oraz część specyfikacji.
Redmi 10A zdradza specyfikację i design
Już pierwszy rzut oka na Redmi 10A przypomniał mi Pixela od Google. Na froncie tego jeszcze nie widać. Tam znajdziemy ekran HD+ (720 na 1600 pikseli) o przekątnej 6.53 cala. Na moje oko jest tam notch, ale ręki sobie nie dam uciąć, bo zdjęcie z TENAA jest koszmarnej jakości. Biorąc jednak pod uwagę półkę cenową oraz pozycje aparatu do selfie, nie ma miejsca na dziurkę w wyświetlaczu.
Tylny panel to już nieślubne dziecko Google Pixel 5a i nowych POCO. Moduł aparatu wygląda niemal tak samo, jak u Google. Oczywiście z tą różnicą, że Xiaomi dodało od siebie wielką wyspę dookoła. To tylko i wyłącznie zabieg stylistyczny, bo aparat jest pojedynczy. Z drugiej strony – dodanie jednego czy nawet dwóch sensorów po 2 MP tylko podniosłoby koszty. Zdjęcia i tak byłyby takie same.
Jeśli chodzi o wydajność, to będzie podstawowa. Procesor MediaTek Helio G25 nie pobije żadnych rekordów w benchmarkach. Pamięć RAM to 2, 3 lub 4 GB. Pozostaje mieć nadzieję, że to ten ostatni wariant trafi do Polski. Dwa tańsze przy Androidzie 12 w 2022 roku to już trochę za mało nawet do podstawowych zadań.
Xiaomi 12, Xiaomi 12X, Xiaomi 12 Pro – data premiery w Europie.
Jak zwykle pojawi się wielka bateria. Ogniwo ma pojemność 5000 mAh. Szkoda tylko, że będziemy je tak boleśnie długo ładować. W zestawie znajdziesz adapter o mocy zaledwie 10 W. To za mało nawet jak na budżetowca.
A co z ceną? Biorąc pod uwagę, że znacznie lepszy Redmi Note 11 na start kosztuje tylko 799 złotych, to Redmi 10A powinien kosztować jakieś 499 złotych. Jeśli to będzie kwota za wersję z 4 GB RAM – będzie warto go kupić.
Xiaomi Redmi Note 11 jest tak dobrym tanim smartfonem, że niektóre słabości mu wybaczysz (TEST)
Ceny Redmi 10A
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.