Trzy nowe smartfony Nokia to propozycja dla oszczędnych ManiaKów, którzy mogą wybaczyć słabszą specyfikację. Nokia C21 Plus, C21 i Nokia C2 2nd Edition nie powalają technologiami, ale sentymentalnym klientom wcale to nie przeszkodzi.
Smartfony Nokia skierowano na dziwną, ale – o dziwo – zyskowną strategię. Kolejne modele są tanie i kuleją pod względem technicznym, lecz świetnie wyglądają i sprzedają się świetnie. Mimo że ostatnie premiery nie napawały optymizmem, to okazało się, że Nokia sporo na nich zarabia.
Czy sukces czeka też trzy nowe, podstawowe telefony z serii C? Trudno powiedzieć, ale wyraźnie widać, że HMD Global nie zwiększa poziomu technologicznego swoich modeli – nadal jest budżetowo, nieco gorzej od konkurencji i tanio.
Nokia prezentuje trzy nowe smartfony
Nokia C21 Plus to najmocniejszy model z serii, wyposażony w procesor Unisoc SC9863A i od 2 do 4 GB pamięci RAM. Nie jest to wymarzony zestaw do pracy, ale dzięki oszczędnej edycji systemu Android 11 Go może pracować na rozsądnym poziomie – mowa jednak o podstawowych aplikacjach i grach.
Smartfon zaprojektowano z myślą o trwałości, doposażono w akumulator 4000 mAh z ładowaniem 10 W (micro-USB), 6,5-calowy wyświetlacz HD+ i zadbano o dwuletnie aktualizacje bezpieczeństwa. Czytnik linii papilarnych oraz podwójny aparat 13 MP + 2 MP dopełniają specyfikację techniczną. Polska cena telefonu ma wynosić 549 złotych.
Nokia C21 i C2 2nd Edition
Nokia C21 ma być jeszcze tańsza (jej cenę wkrótce poznamy), ale jeszcze bardziej budżetowa. 6,5-calowy ekran HD+ łączy się w niej z maksymalnie 3 GB pamięci RAM oraz baterią o wielkości 3000 mAh. Ładowanie to jeden ze słabszych standardów 5 W przez przestarzały port micro-USB, a aparat to pojedynczy sensor 8 MP.
Procesor pozostał ten sam, co w wersji Plus, podobnie jak pozostawiono czytnik linii papilarnych oraz wsparcie dla Dual SIM. System to wciąż Android 11 Go z obiecanymi aktualizacjami bezpieczeństwa przez dwa lata (będą rozsyłane co kwartał).
W drugiej generacji Nokii C2 spotkamy pamięć RAM ograniczoną do 1 i 2 GB, co naprawdę nie należy do najlepszych w tej klasie – mamy 2022 rok, a na dokładkę otrzymujemy maksymalnie 32 GB miejsca na dane z opcją rozbudowy. 5,7-calowy wyświetlacz ma słabiutką rozdzielczość 480 na 960 pikseli, a procesor to czterordzeniowiec pracujący w 1,5 GHz.
Akumulator 2400 mAh z ładowaniem 5 W, aparat 5 MP i kamerka selfie 2 MP, a także rozpoznawanie twarzy muszą nam wystarczyć za dopełnienie specyfikacji technicznej. Cenę Nokii C2, jak również Nokii C21, poznamy wkrótce.
Polecamy:
Flagowiec powracającej marki powala wyglądem i specyfikacją tuż przed premierą!
Źródło: informacja prasowa
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.