Panasonic Eluga Power to drugi model, którym japoński koncern chciał walczyć o klienta a zarazem zadebiutować na rynku europejskim. Po raz pierwszy zaprezentował swoje możliwości podczas tegorocznych targów Mobile World Congress, które to odbywały się w Barcelonie pod koniec lutego. Od tego momentu słuch po nim zaginął, aż do dnia wczorajszego, gdy zawitał on w Federalnej Komisji Łączności (FCC), co zwiastuje długo wyczekiwany debiut na półkach sklepowych, najprawdopodobniej jeszcze w tym miesiącu.
Eluga Power charakteryzuje się dużym, 5-calowym wyświetlaczem o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli, którego całkowita powierzchnia wynosi aż 72,29%, a okalające ramki zostały zwężone do minimum, co przełoży się na komfortową obsługę urządzenia jedna ręką. Sprawną a zarazem wydajną pracę systemu Android 4.0 zapewni dwurdzeniowy procesor Quslcomm Snapdragon S4 MSM8270, o częstotliwości taktowania 1.5 GHz z GPU Adreno 225, który otrzyma wsparcie ze strony 1 GB pamięci RAM. Aplikacje oraz multimedia, przechowamy w 8 GB wbudowanej pamięci, którą rozbudujemy do 40 GB przy wykorzystaniu slotu kart microSDHC.
Nie zabraknie również aparatu o matrycy 8 MPx z autofocusem, kamerki frontowej, DLNA, Wi-Fi hotspot, radia Bluetooth 3.0 z A2DP + EDR odbiornika GPS czy wsparcia dla technologii bezstykowej NFC. Całość zamknięta zostanie w obudowie o wymiarach 136 x 70 x 9.6 mm i wadze 133 gramów, spełniającej wymogi certyfikatu IP-57, w której znalazło się miejsce dla akumulatora o pojemności 1800 mAh z funkcją Superfast charging, pozwalającą na naładowanie akumulatora do poziomu 50% w niespełna 30 minut.
Czy Panasonic Eluga Power ma szansę powtórzyć sukces obecnego na rynku od zeszłego roku prekursora trendu tabletofonow, jakim jest Galaxy Note? A może czeka go taki sam los jak w przypadku mniejszego brata, który nie wzbudził pożądanego zainteresowania, chociażby ze względu na opóźnienia oraz cenę detaliczną?
źródło: ubergizmo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.