Do tej pory Apple wykorzystało już w obudowach swych smartfonów aluminium, plastik i szkło. Wszystkie wspomniane materiały mają swoje zalety, ale mają też spore wady. Nawet wytrzymały i dobry jakościowo plastik uznawany jest za materiał tandetny, a to nie pasuje do smartfonu z najwyższej półki cenowej. Z kolei połączenie metalu i szkła sprawiło, że gadżet stał się przyjemny dla oka, ale przy okazji stosunkowo ciężki i podatny na uszkodzenia. Być może zatem nadszedł czas na nowy materiał?
Kilka lat temu Apple zapewniło sobie wyłączność na współpracę z firmą Liquidmetal Technologies, która zajmuje się badaniem i produkcją materiału o nazwie liquidmetal. Ten niezwykle ciekawy stop odznacza się bardzo dużą sprężystością i wytrzymałością. Możliwe jest stworzenie obudowy odpornej na uderzenia i niezwykle trwałej, a przy tym cienkiej i lekkiej. Brzmi jak piękny sen? Nie do końca – póki co materiał ten jest stosunkowo drogi i użycie go na masową skalę mogłoby poważnie podnieść cenę smartfonu Apple. Inna sprawa, że na temat współpracy obu firm niewiele się mówi i nic nie wskazuje na to, by z tego partnerstwa faktycznie miało coś niedługo wyniknąć. Być może jednak jest to przysłowiowa cisza przed burzą…?
Co robi dziś największe wrażenie na odbiorcach? Liczba rdzeni w procesorze użytym w danym smartfonie oraz jego taktowanie. Nawet jeśli większość klientów nie ma pojęcia o czym mowa, to fakt posiadania telefonu z potężnym modułem napawa ich dumą i skłania do porównywania sprzętu z innymi osobami. Obecnie topowe modele większości znanych producentów wyposażone są w procesory czterordzeniowe o taktowaniu powyżej 1 GHz. iPhone 4S wykorzystuje procesor Apple A5, czyli dwurdzeniową konstrukcje o taktowaniu 800 MHz. Czy nadszedł czas, by przeskoczyć na dużo mocniejszy układ? Niedawno pojawiła się plotka, iż Samsung dostarcza Apple procesory Apple A6 i jest to zmodyfikowana wersja Exynosa z Galaxy S III. Jeżeli Apple zdecyduje się na udział w wyścigu rdzeni, to pewnie faktycznie sięgnie po produkt tego typu. Możliwe jednak, że zastosują układ A5X i nadal będą się starali osiągnąć świetną wydajność przez dopracowanie sprzętu do granic możliwości i „dopieszczenie oprogramowania”. Pytanie, jak długo uda im się rozwijać smartfon w ten sposób?
Skoro jesteśmy już przy procesorze, to warto wspomnieć o GPU i RAM. W tym pierwszym przypadku wiele zależy oczywiście od tego na jaki układ SoC zdecyduje się Apple. Co do ilości pamięci operacyjnej, to najprawdopodobniej korporacja zapewni nowemu smartfonowi 1 GB RAM (w iPhone 4S jest to 512 MB). Czytając i pisząc o tych wszystkich zmianach (nowym wyświetlaczu, procesorze, kolejnych modułach), zastanawiam się, jak Apple rozwiąże kwestię zasilania? Przecież wszystkie wspomniane “ulepszenia” wiążą się z większym poborem energii, a to oznacza, że korporacja będzie musiała poważnie zwiększyć pojemność baterii. Chyba, że postawi na design i na rynek trafi produkt, który trzeba będzie ładować bardzo często.
Wydaje się, iż informacje o tym, że Apple zainstaluje w modelu iPhone 5 moduł LTE i będzie on użyteczny w różnych krajach, można uznać za pewnik. Firma nie może sobie pozwolić na kolejną wpadkę w tym zakresie i zrobi pewnie wszystko, by sprawa została dograna do najmniejszego szczegółu. Nawet jeśli będzie to wymagało wywarcia dużej presji na dostawcy tego podzespołu, co ma podobno miejsce. Moim skromnym zdaniem, ciekawsze wydają się pogłoski na temat chipu NFC.
Technologia NFC to nic nowego i jest już wykorzystywana przez różnych producentów. Jednak nie odniosła ona takiego sukcesu, jaki zapowiadano jeszcze kilkanaście miesięcy temu. Widać tu poważną stagnację i potrzebny jest sygnał do zdynamizowania rozwoju i rozpowszechnienia NFC. Idealnym kandydatem do dania takiego sygnału jest Apple. Zwłaszcza, że gigant z Cuopertino zaprezentował niedawno aplikację Passport. Warto podkreślić, iż nie będzie to jedynie wirtualny portfel. Z pomocą tej technologii będzie można zrezygnować m.in. z papierowych rachunków i biletów, a w połączeniu z innymi programami i technologiami otworzy się spory wachlarz możliwości, które z czasem mogą doprowadzić do poważnych zmian w naszym życiu. Jeśli Apple wymyśli, jak połączyć wspomniane rzeczy i maksymalnie je uprościć, a także jak na tym zarabiać, to możemy być pewni, ze NFC stanie się nie tylko mocną stroną kolejnego iPhone’a, ale też prawdziwym hitem w branży IT.
Zapewne nikogo nie muszę przekonywać, że moduł graficzny zastosowany w modelu iPhone 4S to konstrukcja dobrej jakości, a użytkownicy tego sprzętu mogą być zadowoleni z wykonywanych nim zdjęć. Plotka głosi, iż Apple chce jeszcze bardziej poprawić aparat w kolejnym smartfonie. Czy oznacza to większą ilość Mpix? Raczej nie – korporacja zdecyduje się na bardziej zaawansowaną optykę (w miejsce obiektywu o światłosile f/2,4 trafi jaśniejsze szkło – f/2,2).
Ta kwestia zawsze wywołuje sporo emocji i bardzo możliwe, że będzie ich wywoływała jeszcze więcej. Stosowane do tej pory 30-pinowe złącze irytowało wielu użytkowników (a zwłaszcza ludzi, którzy nie przepadają za korporacją Apple i jej sprzętem). Kiedy pojawiła się informacja, iż amerykański producent zamierza zrezygnować z tego standardu, to natychmiast wiele osób stwierdziło, że to pewnie koniec podziałów i w końcu firma zdecyduje się na microUSB. Na ten dzień chyba trzeba będzie jeszcze trochę poczekać: Apple zamierza podobno zastąpić złącze 30-pinowe, złączem 19-pinowym. Dzięki temu ma się pozbyć problemu z niecertyfikowanymi producentami urządzeń (zostaną wprowadzone dodatkowe zabezpieczenia), a sprzęt ulegnie odchudzeniu. Problem mogą mieć jednak użytkownicy, którzy w przeszłości kupili gadżety współpracujące ze smartfonem Apple (np. różnego typu stacje dokujące). Prawdopodobnie staną się one niekompatybilne z nowym urządzeniem i na dobrą sprawę bezużyteczne.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dawno już nie było tak dobrej promocji. Świetna Motorola Edge 40 Neo ma aż 12…
Ten horror zdobył ogromne uznanie graczy na Steamie. Jego popularność zaledwie w dwa miesiące osiągnęła…
Nowe oszustwo znów atakuje Polaków. Tym razem hakerzy chcą wykraść nasz numer PESEL, wymagając od…
Zbliża się premiera serii Xiaomi Redmi Note 14 5G. Znamy dokładny termin debiutu. Smartfony z…
Na oficjalnej polskiej stronie Xiaomi wystartowały promocje na smartfony i nie tylko. W ramach rewelacyjnej…
W końcu mamy oficjalnej potwierdzenie! nubia Z70 Ultra za kilka dni będzie dostępna globalnie. Smartfon…