Apple zaprezentowało szereg nowości podczas swojej pierwszej wiosennej konferencji w 2022 roku. Na scenie pojawił się już zielony iPhone 13 i iPhone 13 Pro oraz iPhone SE 3 generacji czy iPad Air 5. Co nowego poza tym?
Znamy polskie ceny WSZYSTKICH nowości Apple: od 2299 do 20799 złotych!
Apple zaczęło prezentację od nowych produkcji, które pojawią się w 2022 roku. Okazuje się, że podjęto współpracę z szeregiem nowych gwiazd światowego formatu, by przyciągnąć widzów. Dodatkowo pojawia się Apple Friday Nights Baseball.
iPhone 13 i iPhone 13 Pro pojawiają się w nowym zielonym kolorze. Można je zamawiać od piątku, a w sprzedaży dostępne będą od 13 marca.
Następną nowością jest kolejna generacja iPhone SE z procesorem A15. Ten sam układ znajduje się w iPhonie 13. Oznacza to, że SE 3 generacji będzie szybki, jak błyskawica, a i osiągi na baterii będą lepsze niż kiedykolwiek. Dostępny będzie w trzech kolorach – czerwonym, białym i czarnym. Przód i tył będzie szklany z najbardziej wytrzymałym szkłem na rynku.
Urządzenie wciąż posiada Touch ID – kolejny raz z rzędu brak oznak Face ID. Pod maską znajdziemy za to moduł przeznaczony dla łączności 5G. Tylna kamera to wciąż 12 Mpix, pojedynczy obiektyw. Wygląda więc na to, że Apple postawiło na znane rozwiązanie z nieco lepszymi „bebechami”. Cena? 429 dolarów.
W szybkim tempie, dosłownie w 15 minut na konferencji przenieśliśmy się do trzeciego urządzenia. Mowa o iPadzie Air 5. Co nowego tutaj? Przede wszystkim układ M1 – znany z MacBooka po raz pierwszy trafia do iPada. To procesor szybszy o 60% względem A15.
Przednia kamera zyskała szerokokątną 12 Mpix kamerę, która do tej pory była zarezerwowana tylko dla iPadów Pro. Funkcja Center Stage trafia więc do wersji Air. iPad Air 5 zyskał także moduł 5G. Urządzenie będzie wspierać obsługę Apple Pencil 2. Reszta to mniej więcej to samo, co do tej pory – to bardziej uaktualniane do iPada Air 4, aniżeli całkowicie nowy iPad.
Cena? Taka sama, jak do tej pory. Dostępność od piątku, a w sprzedaży urządzenie będzie od 18 marca.
Układ M1 Ultra to czwarta wersja procesora M1 (zwykły, Pro i Max). Czym się wyróżnia? Przede wszystkim tym, że będzie dedykowany desktopowym urządzeniom z logiem nadgryzionego jabłka. Zawiera specjalne „łączenie” układów UltraFusion. To konektor, dzięki któremu możliwe będzie przesyłanie danych z prędkością 2.5 TB/s. Układ zawiera 114 miliardów tranzystorów. Poza tym np. GPU jest 8 razy szybsze niż układ M1. Taka jednostka jest też zdecydowanie mniej „prądożerna” niż inne procesory.
Mac Studio i Studio Display będą pierwszymi urządzeniami, które obsłużą nowy układ M1 Ultra oraz znany M1 Max. Tylna ściana to cztery porty USB-C, 1xEthernet, 2xUSB-A, HDMI i mini-jack. „Kostka” obsłuży oczywiście łączności WiFi 6 oraz Bluetooth, Z przodu znajdziemy dwa porty USB-C oraz slot dla kart SDXC. Mac Studio obsłuży do pięciu ekranów.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…
Najbliższy weekend może być uciążliwy dla klientów banku mBank. Bank zaplanował przerwę w działaniu swoich…
Do rodzinki ciekawych flagowców niedługo dołączy vivo X200s. On również otrzyma potężną specyfikację na czele…
Do walki z oszustami wydzwaniającymi do nas i wykradającymi nasze dane zostały wytoczone ciężkie działa.…
Sony ostrzy zęby na FromSoftware, co potwierdzili sami zainteresowani. Mówimy tu o ogromnej transakcji, która…