Zobacz POCO F4 Pro na żywo na dzień przed premierą! Oto oficjalna cena króla opłacalności

POCO F4 Pro zadebiutuje jako jedna z wersji Redmi K50. Na dzień przed premierą zobacz go na żywo i poznaj oficjalną cenę. Jedno jest pewne – to nowy król promocji.

Już jutro odbędzie się premiera Redmi K50. Co najmniej jeden z wariantów trafi do nas jako POCO F4 Pro. Bardzo możliwe, że to właśnie jego widzisz na przedpremierowych zdjęciach na żywo. Jest piękny, mocarny i będzie hitem za taką kasę. Znamy oficjalną cenę!

POCO F4 Pro / Redmi K50 Pro pozuje na żywo i zdradza cenę!

Na żywo Redmi K50 Pro wygląda bardzo podobnie, jak Xiaomi 12 Pro (który właśnie trafił do sprzedaży w Europie). Bardzo podoba mi się to, że chiński producent postawił na zielony wariant kolorystyczny. Choć jest coraz bardziej popularny, to moim zdaniem takich telefonów nadal jest za mało. Bardzo fajnie wygląda też matowe wykończenie.

Wyspa aparatu skrywa potrójny aparat. Główna matryca ma rozdzielczość 108 MP. Biorąc pod uwagę fizyczne wymiary i to, jak mocno wystaje ponad lico obudowy, mamy do czynienia  iście flagowym sensorem. Dzisiejszy przeciek zdradza również design frontu. Trudno tu oczekiwać niespodzianek. Ramki są nieco grubsze, ale to od razu wyjaśnia cena urządzenia.

Redmi K50 Pro będzie kosztował 3699 juanów za mocniejszy wariant 12/256 GB. Smartfon będzie pracował na jednym z flagowych MediaTeków. Na szczęście Xiaomi oszczędziło nam bubla w postaci Snapdragona 8 Gen 1. W przeliczeniu na polską walutę daje nam to kwotę niecałych 2500 złotych.

Oczywiście u nas nie będzie tak tanio. Posługując się przelicznikiem z kosztującego podobną kasę Xiaomi 12X możemy założyć, że w Polsce Redmi K50 Pro / POCO F4 Pro z 12 GB RAM będzie kosztował jakieś 3000 złotych. Powiedzieć, że to doskonała wycena, to nic nie powiedzieć.

Więcej doniesień na temat Redmi K50 i jego pozostałych wariantów (Pro, Pro+) znajdziesz w poniższym tekście. Telefon zapowiada się genialnie, a do tego co najmniej jeden z wariantów będzie oferował OIS w aparacie!

Ale bateria, ale ładowanie, ale ekran! Dwa dni przed premierą ten Xiaomi szokuje

Źródło