Mamy go – następny smartfon Xiaomi zasila serię Redmi 10. Tym razem to tajemniczy Redmi 10C z wielką baterią 5000 mAh i procesorem Snapdragon 680.
W świecie Xiaomi smartfon goni za smartfonem – najnowszy Redmi 10C zaprezentowany przez malezyjski oddział Xiaomi to wierzchołek góry lodowej złożonej z podobnych do siebie telefonów. Różne wersje Redmi 10 będą sprzedawane na różnych rynkach z bardzo podobną specyfikacją techniczną, ale pod różnymi nazwami.
Ustalenie, skąd pochodzi nowy Redmi 10C i jak będzie nazywał się na innych rynkach, to świetny temat na pracę licencjacką, dlatego zajmijmy się konkretami. Te rozpoczynają się od procesora Snapdragon 680 4G, który zyskuje na popularności w tanich średniakach.
Jednostka złożona z ośmiu rdzeni rozpędzających się do 2,4 GHz została wykonana w procesie technologicznym 6 nm i doposażona w grafikę Adreno 610. To zwiastuje dobrą moc obliczeniową w grach i aplikacjach, ale szkoda, że na pokładzie nie znalazło się więcej RAM-u – użytkownicy otrzymali tylko 4 GB.
Redmi 10C ma też niezłą baterię o wielkości 5000 mAh, wspierającą szybkie ładowanie o mocy 18 W. Niestety, klienci z Malezji otrzymają w pudełku słabiutką ładowarkę 10 W, więc aby skorzystać z maksimum możliwości swojego smartfona, będą zmuszeni wydać dodatkowe pieniądze.
Co jeszcze znajdziemy w specyfikacji średniaka? Podwójny aparat fotograficzny 50 MP + 2 MP osadzony w ramce wyglądającej tak, jakby w środku miała zmieścić aż cztery obiektywy; Dual SIM + slot na kartę microSD, NFC oraz 6,71-calowy ekran HD+ (1650 na 720 pikseli). Warto na koniec podkreślić, że pamięć RAM występuje w niezłym standardzie LPDDR4x, a pamięć flash w UFS 2.2.
Cena Redmi 10C w wersji 4/64 GB to 559 RM, czyli około 565 złotych netto. Za dwukrotnie większą pamięć na pliki trzeba dopłacić około 70 złotych. Kwoty są zatem bardzo przyzwoite.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Apple na Black Friday i Cyber Monday przygotował promocje od 29 listopada do 2 grudnia.…
Niesamowita nubia Z70 Ultra to mój faworyt 2024 roku. Specyfikacja flagowca zaskakuje w każdym calu.…
Świeżo zaprezentowany vivo Y300 5G jednak nie jest taki zły, jak twierdziły przecieki. Okazuje się,…
Czy jest coś lepszego niż dobry telefon w świetnej cenie? Tak, aż trzy świetne modele…
OPPO zaprezentowało harmonogram wdrażania aktualizacji do ColorOS 15 z Androidem 15. Jeżeli posiadasz jego smartfon,…
Klienci PKO BP po raz kolejni są wprowadzani w błąd. To z kolei może prowadzić…