iPhone 14 Pro to chyba najczęściej pojawiający się we wczesnych przeciekach smartfon Apple w historii. Dzisiaj wiemy już dokładnie, jak będzie wyglądał ten flagowiec.
Do premiery mamy jeszcze niemal pół roku, a flagowce Apple pojawiły się już w dziesiątkach przecieków. Nie pamiętam, by kiedyś w marcu design iPhone’a był dla nas tak oczywisty. iPhone 14 Pro to spora zmiana względem poprzednika i odświeżony design po dwóch generacjach. Pytanie brzmi – czy na pewno na plus?
iPhone 14 Pro – elegancik czy trójoka szkarada?
Dzisiejsze grafiki to kolejne rendery przygotowane w oparciu o szkice CAD, które jakiś czas temu trafiły do sieci. Finalny produkt może się od nich różnić co najwyżej wykończeniem i wersjami kolorystycznymi. Skoro już przy nich jesteśmy – burgundowa czerwień to strzał w dziesiątkę. W takim samym kolorze możesz kupić też Samsunga Galaxy S22 Ultra.
O ile tylny panel czekają tylko kosmetyczne zmiany (wyspa aparatów ma być jeszcze większa), tak front zmieni się po raz pierwszy od 2017 roku. Zamiast notcha pojawią się dwie dziurki w ekranie. Dopiero premiera i testy pokażą, czy przełoży się to na coś więcej, niż tylko cenę. Chodzi mi tutaj o realny zysk dla użytkownika w postaci większej przestrzeni na powiadomienia.
Póki co wydaje mi się, że nie. Oznaczałoby to przemodelowanie interfejsu dla starszych telefonów Apple (oraz iPhone 14 i 14 Max, które nadal będą miały notcha). Tego producent wyjątkowo nie lubi i ostatecznie zmiana może być czysto kosmetyczna. Czy na lepsze? Pewnie tak – dziurki będzie łatwiej zamaskować atrakcyjną tapetą.
Więcej przecieków na temat iPhone 14 i iPhone 14 Pro znajdziesz w naszym podsumowaniu dotychczasowych informacji. Zapowiada się, że różnice pomiędzy wariantami jeszcze nigdy nie były tak przepastne. No i te ceny – musimy liczyć się z podwyżkami.
iPhone 14 (Plus) oficjalnie. Najbardziej niepotrzebny smartfon 2022 roku? Niekoniecznie
Ceny iPhone 14 Pro
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.