Gdyby nie procesor, to ten nowy Samsung z baterią 6000 mAh mógłby być moim prywatnym telefonem (cena)

Samsung Galaxy M33 5G jest tani, ma mocną specyfikację i wielką baterię 6000 mAh. W Polsce mógłby być świetnym wyborem – ma ten sam procesor, co zbyt drogi Samsung Galaxy A53 5G.

Samsung Galaxy M33 5G zadebiutował oficjalnie. Pomimo generycznego wyglądu ten średniak ma naprawdę świetną specyfikację w niskiej cenie. Gdyby nie procesor, byłby idealnym wyborem zamiast realme i Redmi.

Samsung Galaxy M33 5G – cena, specyfikacja i dostępność

Zacznijmy może od ceny, bo ta jest znacznie niższa, niż się spodziewaliśmy. Samsung Galaxy M33 5G póki co jest dostępny w Indiach, ale jestem przekonany, że wkrótce znajdziemy go także w Polsce. Wygląda to następująco:

• Wariant 6/128 GB kosztuje tylko 998 złotych.
• Mocniejsza wersja z 8 GB RAM to wydatek rzędu 1109 złotych.

Nawet, gdyby polskie ceny były o kilka procent wyższe, to w 2022 roku można je ocenić tylko i wyłącznie pozytywnie. Przy takiej specyfikacji spełniłby wymagania każdego, kto szuka niedrogiego smartfona z wielką baterią.

Samsung Galaxy M33 5G ma duży, 6.6-calowy ekran LCD z odświeżaniem 120 Hz. W wyświetlaczu jest notch. Na tylnym panelu mamy poczwórny aparat. Główna matryca ma 64 MP, jest też 5 MP szeroki kąt i dwa sensory po 2 MP. Czytnik linii papilarnych wywędrował do przycisku zasilania. Nigdzie nie widzę informacji o NFC, ale raczej niemożliwe, żeby go zabrakło.

Specyfikacja obejmuje procesor Exynos 1280. Ten ma spory apetyt na energię i nie zadowala wydajnością, ale w tej cenie można to zaakceptować (co innego w przypadku A53 za ponad 2 tysiące złotych). Przy 8 GB RAM Android 12 z OneUI 4.1 powinien śmigać, aż miło. Oczywiście najlepiej wypada bateria. Ogniwo ma aż 6000 mAh i można je ładować z mocą 25 W. Oczywiście po zakupie ładowarki, bo w pudełku jej nie znajdziesz.

Więcej na temat problemów z procesorem w Galaxy A53 (i Galaxy M33 5G) przeczytasz w poniższym tekście. Nie wygląda to najlepiej – Exynos 1280 zdecydowanie im się nie udał.

Wydajność Samsung Galaxy A53 to już nie ponury żart. To kpina z użytkownika

Źródło