Czy wysoki współczynnik SAR jest niebezpieczny? Nie ma na to dowodów, ale sama norma została wprowadzona z jakiegoś powodu. Sprawdź, jakie telefony ją przekraczają.
Wybierając telefon zwykle myślimy o aparacie, wydajności, ekranie czy systemie operacyjnym. Rzadko kiedy sprawdzamy, czy smartfon ma odpowiednio niski współczynnik SAR. W nowo opublikowanym raporcie poznaliśmy modele o wyjątkowo wysokich wartościach.
Smartfony z najwyższym współczynnikiem SAR
Na początek małe przypomnienie. Współczynnik SAR (Specific Absorption Rate) to wartość mówiąca o tym, jak szybko nasze ciało pochłania energię emitowaną przez anteny smartfony – to tak w dużym uproszczeniu. Według norm z USA ten współczynnik powinien być niższy, niż 1.6 W na kilogram. Obecnie nie ma też żadnych sensownych dowodów na to, żeby takie promieniowanie miało wpływ na zdrowie ludzi. Co nie znaczy, że w perspektywie lat takie się nie pojawią.
Oczywiście badania przeprowadzono w USA, więc lista smartfonów jest mocno ograniczona. Jedyne w miarę popularne telefony o wysokim współczynniku SAR, które znalazły się na liście, to Motorola Edge oraz OnePlus 6T. Poszukałem jednak w sieci i dodam kilka smartfonów od siebie. Najwyższa wartość, jaką znalazłem, to Xiaomi Mi A1 (1.75 W/kg). iPhone 8 oferował 1.32 W/kg.
Które telefony oferują najniższe współczynniki? Przez lata były to flagowe Samsungi – dla nich wartość SAR była wyrażana w ułamkach. Teraz nie jest już tak dobrze – Galaxy S22 ma około 1 W/kg. iPhone 13 to 1.22 W/kg. Choć nie ma powodów, by bać się wyższych SAR, to może wybierając telefon z zamiarem długich godzin przy uchu, sprawdź wartość tego współczynnika.
Skoro już jesteśmy przy zasięgu, promieniowaniu i sieciach, to pewnie zainteresuje cię nowy raport na temat operatorów w Polsce. Wyniki mogą być zaskakujące – popularność tracą najwięksi.
Polacy zbiorowo UCIEKAJĄ z Play i Plus. T-Mobile wielkim zwycięzcą
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
