Zbliża się moment debiutu Vivo S15e, czyli średniaka z asami w rękawie. Jednym z nich będzie design, który może spodobać się wielu fanom. Znamy też specyfikację techniczną – jest na co popatrzeć.
Vivo S15e będzie smartfonem i do tańca, i do różańca. Z jednej strony nie można mu odmówić ciekawego designu z łezkowatym wcięciem, a z drugiej dobre wrażenie robi sama specyfikacja techniczna.
Telefon zadebiutuje już 25 kwietnia razem z flagowcami Vivo X80, na które czekamy w Polsce. Mają one większą szansę na pojawienie się u nas, gdyż dotychczas żaden średniak z linii S nie pojawił się nad Wisłą. Czy Vivo S15e odmieni tę tendencję? Mam na to wielką nadzieję.
Vivo S15e ujawniony z każdej strony
Ujawniona specyfikacja techniczna dotyczy wariantu z 12 GB RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej, czyli iście flagową konfiguracją. Za wydajność będzie odpowiadał 5-nanometrowy procesor Exynos 1080 znany z chińskiego Vivo X60.
Na dokładkę otrzymamy baterię o rozsądnej pojemności – ogniwo 4700 mAh mógłbym mieć w swoim smartfonie i nie martwić się o dodatkowe ładowanie w ciągu dnia. Uzupełnianie energii będzie odbywać się za pomocą zasilacza o atrakcyjnej mocy 66 W.
Vivo chce przyciągnąć naszą uwagę na froncie, gdzie znalazło się łezkowate wcięcie na kamerkę do selfie – obecnie nie jest to najczęściej występujący element w smartfonie, więc jego pojawienie się to ciekawostka. W środku znajdziemy aparat o wysokiej rozdzielczości 50 MP, czyli coś dla fanów selfie.
Z kolei na tylnym panelu umieszczone zostaną trzy aparaty fotograficzne: główny, szerokokątny oraz dodatkowy. Obiektywy będą rozmieszczone wewnątrz dwóch okręgów, które z kolei znajdą się w prostokątnej wysepce – wygląda to schludnie i może spodobać się ManiaKom.
Jak oceniasz potencjał Vivo S15e na stanie się hitem sprzedaży?
Polecamy:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.