Dizo Watch S z impetem wkracza na indyjski rynek – jego cena tylko delikatnie przekracza 100 złotych, ale design zbliża się nawet do Apple Watch. Smartwatch ma wszystko, czego potrzeba w budżetowej półce.
Apple Watch to prawdziwie królewski smartwatch, ale trzeba za niego sporo zapłacić – nic więc dziwnego, że na indyjskim rynku pojawiają się jego tańsze alternatywy. Jedną z nich przygotowała marka DIZO, czyli submarka stworzona przez realme.
Dizo Watch S to nowy smartwatch, któremu niewiele możemy zarzucić, biorąc pod uwagę jego wartość. W Indiach wynosi ona 1999 rupii, czyli 112 złotych – to wręcz wymarzona kwota za zegarek z wodoszczelną obudową IP68 i wszystkimi podstawowymi funkcjami.
Watch S oferuje pełen pakiet technologii – zwykłych, bo zwykłych, ale jednak technologii – w skrojonej na miarę obudowie. Konstrukcja zegarka jest minimalistyczna i przypadnie do gustu ManiaKom szukających taniej kopii Apple Watcha. Oczywiście nie wszystkie elementy koperty są takie, jak u Apple, ale ogólna inspiracja jest zauważalna.
W sekcji funkcji zdrowotnych otrzymujemy całodobowy monitor tętna, badanie jakości snu, pulsoksymetr do saturacji SpO2 oraz śledzenie cyklu menstruacyjnego. Jeśli natomiast chodzi o sport, to możemy korzystać z ponad 110 trybów sportowych, licznika spalonych kalorii i wykonanych kroków oraz z przypomnień o „rozruszaniu się”.
Dizo Watch S można połączyć z telefonem i używać go do powiadomień z aplikacji, odrzucania połączeń telefonicznych oraz kontroli wyników treningowych w specjalnym programie od Dizo. Zegarek potrafi też kontrolować muzykę z telefonu oraz migawkę jego aparatu fotograficznego – użytkownik dokonuje tego z poziomu 1,57-calowego ekranu o jasności do 550 nitów.
Specyfikację dopełnia akumulator 200 mAh, który ma służyć przez 10 dni normalnej pracy – w trybie uśpienia czas ten ma wzrastać dwukrotnie. Ładowanie odbywa się poprzez specjalną przystawkę magnetyczną.
Czy Dizo Watch S trafi do polskiej sprzedaży? Na razie nic o tym nie wiemy, ale być może realme zdecyduje się go wprowadzić do nas pod zmienioną nazwą – czas pokaże.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
OPPO K13 kusi użytkowników wielką baterią 7000 mAh i nowym Snapdragonem. Być może pod inną…
Huawei Mate XT znalazł już 400 tysięcy nabywców pomimo ustalonej na 11 tysięcy złotych ceny.…
Samsung Galaxy S26 Ultra miał szansę stać się pierwszym tradycyjnym flagowcem producenta z aparatem pod…
W sieci pojawiły się doniesienia o kolejnym powiększeniu baterii we flagowcach z Androidem. OnePlus, realme,…
Honor GT Pro to jeden z tanich flagowców, które o klienta walczą Snapdragonem 8 Elite,…
Kapitalna strategia turowa – Terraformers jest teraz do kupienia za śmieszne pieniądze za sprawą potężnego…