Google i Apple to konkurenci, których mimo wszystko sporo ze sobą łączy. Ostatnimi czasy producentów połączyła także niechęć konsumentów do zakupu ich nowych sprzętów.
Google i Apple nie mają powodów do zadowolenia
Premierę serii Pixel 6 od Google ciężko nazwać sukcesem. Smartfony od samego początku zaczęły mieć problemy, a dziś – pół roku od debiutu – użytkownicy wciąż skarżą się na pojawiające się usterki. Najświeższa uniemożliwia nawet odbieranie połączeń!
Początkowo gigant z Mountain View bardzo optymistycznie szacował sprzedaż swoich najświeższych flagowców. Dyrektor generalny Google sugerował nawet, że to właśnie nowe modele pomogły wygenerować „kwartalny rekord sprzedaży Piksel” pod koniec 2021 roku.
Optymizm giganta skłonił nawet firmę do zamówienia ogromnej ilości komponentów. Pozwoliłyby one na wyprodukowanie aż dwa razy większej liczby egzemplarzy smartfonów, niż zostało sprzedane w 2021 roku.
Najświeższy raport PCMag i Wave7 ujawnia, że sprzedaż Pixela 6 stale utrzymuje się na bardzo niskim poziomie. To sprzęt, który wybrali w większości jedynie zagorzali fani marki. Amerykańscy operatorzy informują, że zainteresowanie flagowcami od Google jest niemal zerowe.
iPhone SE 3 nie będzie hitem
Z podobnym – choć nie tak dramatycznym – problemem mierzy się właśnie Apple, który kilka tygodni temu wypuścił najświeższego kompaktowego iPhone’a SE 3. Smartfon jak każdy tani kompaktowiec miał okazać się hitem sprzedażowym marki – tym razem jednak tak się nie stało.
W najnowszym badaniu przeprowadzonym wśród amerykańskich operatorów, aż 56% przedstawicieli stwierdziło, że popyt na iPhone SE 3 jest słabszy niż na model z 2020 roku. Jedynie 8% z nich uznało, że iPhone SE 3 przyciągnął więcej zainteresowanych. Co ciekawe, Apple może natomiast liczyć na dobrą sprzedaż smartfona w Indiach – tam zainteresowanie tym modelem jest spore.
Jak zauważa raport, Apple jest nieszczególnie zainteresowany reklamą iPhone’a SE 3 – wielu klientów może więc nie być nawet świadomych dostępnej nowości. Nie zmienia to jednak faktu, że użytkowników może odstraszać bardzo przestarzały design i niewielka bateria – producentowi nie pomoże nawet obecność najnowszego procesora na jego pokładzie.
Przeczytaj również
Festiwal klonów w portfolio Oppo. Smartfon ten sam, a jednak zupełnie inny
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.