realme Q5 Pro oficjalnie zadebiutował. Średniak z ładowaniem 80 W przychodzi, aby poskromić tanie telefony Xiaomi oraz innych rywali. Trudno uwierzyć, że realme Q5 Pro ze Snapdragonem 870 kosztuje tylko tyle.
realme Q5 Pro to nowy smartfon w portfolio realme. Wieszczę mu sukces, ponieważ za niewielkie pieniądze oferuje sporo smaczków – nie tylko mocny procesor i wielką baterię, ale i technologię wyprzedzającą wiele flagowców.
Zacznijmy jednak od ceny – podstawowa wersja 6/128 GB, która już wystarcza do codziennego użytkowania, kosztuje 1899 yuanów, czyli 1265 zł netto. Wersja z 8 GB RAM i taką samą pamięcią na dane to koszt 2099 yuanów, a więc 1399 zł netto.
realme Q5 Pro jest wypakowany technologiami
O tym, jak świetna to cena, świadczy mocarna specyfikacja techniczna. Rozpoczyna się ona od procesora Snapdragon 870, który niegdyś był zastosowany w smartfonie za 3700 zł. Tutaj ośmiordzeniowiec jest dla nas trzykrotnie tańszy, a przy okazji zapewnia solidną wydajność na wiele lat pracy.
realme Q5 Pro dysponuje 6,62-calowym wyświetlaczem AMOLED z odświeżaniem 120 Hz i wbudowanym czytnikiem linii papilarnych. Ekran ma rozdzielczość Full HD+, płaskie krawędzie oraz dziurkę na kamerkę do selfie 16 MP.
Prawdziwie sztandarową technologią jest ładowanie o mocy aż 80 W, dzięki któremu realme Q5 Pro wyprzedza niemal całą średnią półkę i mnóstwo flagowców. Bateria ma odpowiednią pojemność 5000 mAh, która powinna przełożyć się na przynajmniej jeden dzień ciężkiej pracy.
Specyfikację dopełnia najmniej imponujący, ale standardowy aparat fotograficzny w potrójnej konfiguracji: sensor główny 64 MP + aparat szerokokątny 8 MP + oczko 2 MP do fotek makro. Na tym elemencie realme zaoszczędziło, ale ogólne wrażenie realme Q5 Pro jest piorunujące.
Koniecznie sprawdź:
W nowej Motoroli Edge 30 można się zakochać! Polska cena jest sympatyczna
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.