POCO Watch to pierwszy smartwatch tego producenta. Ma duży ekran AMOLED, przeciętną baterię i jest kolejnym klonem każdego zegarka Xiaomi. Nie widzę w nim sensu.
Rozbudowy oferty każdej dużej marki smartfonów prędzej czy później kończy się premierą smartwatcha. Tak było w przypadku Oppo, OnePlusa, Xiaomi i Redmi. Teraz dołączy do nich POCO. I naprawdę można zadać sobie pytanie. Po co nam taki klon, jak POCO Watch?
No dobra, czym na pierwszy rzut oka POCO Watch różni się od Xiaomi Mi Watch Lite? Niczym. A na drugi? Też niczym. Jest jednak od niego większy, bo na froncie koperty umieszczono ekran o przekątnej 1.6 cala (zamiast 1.4 cala). Jest to matryca AMOLED, a nie TFT i to na pewno zasługuje na plusa.
Jednocześnie producent „zapomniał”, że przy większym ekranie przydałaby się większa bateria. Niestety ta w POCO Watch jest mniejsza, niż w Xiaomi Mi Watch Lite. Jasne, że wyświetlacz AMOLED zużyje mniej energii, być może pojawi się też bardziej energooszczędny procesor. Nie zmienia to jednak faktu, że POCO Watch raczej nie zapowiada się na maratończyka.
A co z oprogramowaniem? Pisałem o tym w recenzji Redmi Watch 2 Lite. Niestety nie może ono konkurować z choćby Huawei Zdrowie. Dopóki Xiaomi nie postara się o nową aplikację, ich smartwatche nadają się tylko dla najmniej wymagających użytkowników. Z ciekawych sensorów warto wspomnieć tylko o SpO2, reszta to standard.
Ostatecznie – jak zwykle – o wszystkim zadecyduje cena. Gdyby POCO Watch kosztował w Polsce góra 250 złotych, to faktycznie może przyciągnąć fanów. Jeśli nie – wcale nie dużo gorszym wyborem będzie coś w stylu Haylou RS4 Plus. Ten jest jeszcze tańszy i ma równie duży ekran AMOLED.
Nie jestem do końca pewien, czy mamy na co czekać w przypadku POCO Watch. Chyba lepiej będzie wybrać coś z naszego zestawienia TOP-10 najlepszych smartwatchy, niż czekać na jego premierę.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Klawiatury gamingowe cały czas stają się lepsze, bądź bardziej przystępne cenowo. Zapraszam na test ENDORFY…
Kapitalny RTS – StarCraft: Remastered, a więc odświeżona wersja jednej z najlepszych strategii czasu rzeczywistego,…
Na rynek wchodzi nowy, bardzo tani smartfon, w postaci Xiaomi Redmi A5. Ma on kosztować…
RPG akcji z elementami przygodówki – Atlas Fallen: Reign Of Sand jest dostępny do kupienia…
Polacy oszukiwani w najgorszy możliwy sposób. Ryzyko pojawiło się wraz ze zbliżającym się terminem rozliczenia…
Amazfit Active 2 nie tylko mocno staniał w promocji, ale dzięki aktualizacji stał się też…