Redmi Pad 5G po raz pierwszy pojawia się w przecieku. To powinien być tani tablet i alternatywa dla Xiaomi Pad 5 za mniejszą kasę. Co o nim wiemy?
Rynek tabletów z Androidem ma dwa końce. Mamy świetnego, ale diabelnie drogiego Samsunga Galaxy Tab S8 Ultra. Na drugim biegunie są bardzo taniego modele Samsunga i Huawei. Gdzieś po środku mamy Xiaomi Pad 5 i ten środek jest złoty. A Redmi Pad 5G zrobi to samo, tylko sporo taniej.
W ostatnich miesiącach byliśmy świadkami premier kilku naprawdę fajnych tabletów. Mamy Oppo Pad, Vivo Pad czy realme Pad, ale tylko ten ostatni jest u nas dostępny. Brakuje mu jednak nieco mocy i lepszego ekranu, by sięgnęli po niego bardziej wymagający użytkownicy. I w taką niszę idealnie może wpasować sie Redmi Pad 5G, o którym dzisiaj słyszymy po raz pierwszy.
Przeciek pochodzi od samego producenta. Problem jest taki, że żadna lista z betą MIUI nie wspomina o Redmi Pad 5G. Być może do premiery zostało jeszcze trochę czasu, a być może tym razem Xiaomi po prostu nieco lepiej strzegło swoich tajemnic. Moje zainteresowanie budzi za to dopisek 5G. O ile sam standard sieci jest mało istotny w Polsce, tak sama nazwa sugeruje wykorzystanie całkiem mocnego procesora.
Na pewno będę śledził kolejne doniesienia na temat Redmi Pad 5G. Rynek niedrogich tabletów z Androidem potrzebuje nowego króla. Wystarczy 120 Hz wyświetlacz, duża bateria i sensowna wydajność, by z automatu stał się najlepszych wyborem w swojej półce cenowej. Pewnie będzie kosztował coś pomiędzy realme Pad i Xiaomi Pad 5G. Te 1200 złotych wydają mi się bardzo sensowne w 2022 roku.
Jak Xiaomi poradziło sobie z powrotem na rynek tabletów? Po latach niebytu dało nam Xiaomi Pad 5. To jeden z najlepszych tabletów na rynku, w swojej cenie w zasadzie bez konkurencji. Dlaczego? Na to pytanie odpowiada nasza recenzja tego modelu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nagradzany souls-like w raczej niecodziennej odsłonie trafił do jednego ze sklepów internetowych z bardzo atrakcyjną…
W zeszłym roku globalnie zaprezentowano realme GT 7 Pro, a teraz do debiutu przygotowuje się…
Hack and Slash do kupienia w cenie 9 zł? Z tą kapitalną ofertą jest to…
Jeśli potwierdzi się, że Samsung Galaxy S26 otrzyma nową, przełomową baterię z szybkim ładowaniem 65W,…
Aż trudno uwierzyć, że w przedziale 1000-1500 złotych kupimy smartfon z wodoszczelnością, 5 latami aktualizacji,…
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…