Samsung Galaxy S20 FE 5G 2022 jest bez sensu, zwłaszcza w Polsce. Wygląda na to, że niedługo trafi i do nas. Początkowo był dostępny tylko w Korei, teraz debiutuje na innym rynku.
W 2022 roku widzieliśmy sporo niepotrzebnych odświeżeń smartfonów. Dotyczy to również Samsunga Galaxy S20 FE 5G 2022, który prędzej czy później trafi i do polskich sklepów. To może być najmniej opłacalny telefon, jaki widziałeś w ostatnich miesiącach.
Samsung Galaxy S20 FE 5G 2022 może w końcu trafić również do Polski
Nie mam nic do Samsunga Galaxy S20 FE. W wersji ze Snapdragonem (nieważne, czy z 5G, czy tylko LTE) to świetny telefon bez żadnej poważnej wady. Uważam też, że zasługuje na jak najdłuższe życie na rynku. Coś jak Huawei P30 Pro. Rozumiem też, że Samsung Galaxy S20 FE 5G 2022 nazywa się tak, żeby ktoś go chciał kupować w tym roku.
Sęk w tym, że to dokładnie ten sam smartfon, ale dający użytkownikowi mniej opcji wyboru. Na początku był dostępny jedynie w Korei, teraz trafił do Meksyku. Wydaje mi się, że na którymś etapie trafi również do Polski. I pewnie zastąpi wszystkie pozostałe warianty, wymuszając zakupy w jedynej, „słusznej” cenie. Ta jest wprawdzie nieco niższa, ale raczej tylko na rodzimym rynku. W Meksyku trzeba za niego zapłacić prawie 3300 złotych.
W zamian dostajemy tylko trzy wersje kolorystyczne (biała, granatowa oraz liliowa), a w pudełku nie ma słuchawek (akurat te sygnowane logo AKG były całkiem niezłe). Nie mogę też pominąć faktu, że ostatnio można było kupić Samsunga Galaxy S21 FE 8/256 GB za 650 złotych mniej. Niekoniecznie jest dużo lepszy, ale z automatu powinien być wyżej pozycjonowany.
Bardziej szczegółowe informacje na temat Samsunga Galaxy S20FE 5G 2022 znajdziesz w poniższym tekście.
Samsung pozazdrościł Xiaomi „zaszczytnego” miana! To odświeżenie hitu jest bez sensu
Ceny Samsung Galaxy S20 FE
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.