Często bywa tak, że aby dowiedzieć się czegoś o firmie, która skutecznie strzeże swych tajemnic, nie warto uderzać głową o mur owej firmy. Można rzucić okiem na korporacje, które współpracują z danym podmiotem i wysnuć odpowiednie wnioski na podstawie dostarczonych przez nie informacji lub przecieków. Właśnie ten mechanizm zastosowano obecnie w przypadku nowego iPhone’a. Co wyszło na jaw?
Media donoszą, iż europejscy operatorzy w oczekiwaniu na nowego iPhone’a, skupują w ogromnych ilościach karty nanoSIM. Standard ten był zatwierdzony raptem kilka tygodni temu. Możliwe są zatem dwie opcje: albo telekomy wiedzą coś, czego nie wiemy my i nowy iPhone będzie miał na pokładzie karty SIM w najnowszym standardzie albo wolą dmuchać na zimne i zabezpieczyć się na wypadek takiej ewentualności. W obu przypadkach jedno jest pewne – operatorzy spodziewają się, że nowy model będzie hitem.
Przy okazji warto wspomnieć, iż coraz więcej mówi się o tym, że kolejny iPhone otrzyma wyświetlacz wykonany w technologii in-cell. W porównaniu z ekranami LCD gwarantują one lepszą jakość obrazu i są przy tym cieńsze. Jeśli potwierdzą się obie plotki (karta SIM i ekran), to smartfon zostanie odchudzony. Ciekawe, czy Apple wykorzysta tę przestrzeń dla zwiększenia pojemności baterii?
Źródła: Financial Times, Wall Street Journal
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Do sieci wyciekły ważne informacje dotyczące składanego Apple iPhone Fold. To przełomowe dla tego producenta…
HONOR GT Pro namiesza na rynku za sprawą Snapdragona 8 Elite, baterii 6000 mAh i…
Acer Super ZX i Super ZX Pro zadebiutowały oficjalnie, choć nikt do końca nie wie,…
realme GT 8 Pro rysuje się coraz wyraźniej. Zadebiutuje jesienią, znamy jego 200 MP aparat,…
Porównałem trzy tanie telefony, które w Polsce kupisz teraz w cenie do 700 złotych. W…
Smartfony z Androidem zyskują kolejną funkcję bezpieczeństwa, którą docenią głównie rzadko korzystający z telefonu. Aktualizacja…