Marka Infinix dopiero zaczyna się rozkręcać w świecie smartfonów. W sieci ukazały się zdjęcia niezwykłego telefonu z technologiami mającymi liczbę „100” w nazwie – nie powstydziłoby się go nawet Xiaomi.
Potencjał smartfonów Infinix stopniowo się przed nami odsłania – firma nie ustaje w dodawaniu do swoich modeli technologii, które wywołują zdumienie u znacznej części klientów. Najczęściej chodzi o nowinki stojące przy potężnych liczbach.
Dwie stówki w smartfonie Infinix
Redaktorzy serwisu źródłowego dotarli do zdjęć smartfona, który może namieszać w mobilnej sekcji. Model na pewno wpisuje się w obowiązujące trendy wzornicze i nie można odmówić mu klasy:
Ważniejsze jest jednak wnętrze z dwiema stówkami: szybkim ładowaniem i aparatem w wysokiej rozdzielczości. Zaczynając od tego pierwszego, potencjalny Infinix ma otrzymać wsparcie dla błyskawicznego odzyskiwania energii 120 W – to jedna z najlepszych wartości na rynku.
Infinix ma już pewne doświadczenie w technologii szybkiego ładowania, gdyż testował jeszcze większą moc 160 W w prototypowym urządzeniu. Ostatecznie z rynkowego debiutu zrezygnowano, ale Infinix nie zapomniał o mocy powyżej setki – 120 W to wciąż gwarancja szybkiego odzysku miliamperogodzin.
Kolejna stówka ukrywa się w aparacie fotograficznym – jak widzicie, na tylnym panelu jest sporo miejsca dla potężnego sensora. Aparat podstawowy smartfona Infinix ma mieć rozdzielczość 108 MP. Zrobi ono wrażenie na fanach cyferek, ale nie tylko, bo jakość zdjęć może być naprawdę niezła – w grę wchodzi użycie sensora od Samsung.
Więcej informacji o debiucie nietuzinkowego telefonu dostanie się do sieci w ciągu najbliższych tygodni – będziemy je dla Was śledzić.
Xiaomi i realme wystrzelili w kosmos, a inni? Oto najbardziej obiecujące marki smartfonów
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.