Xiaomi 12 Ultra ostatecznie rozwiewa wątpliwości co do swojego designu. Tak ogromnej wyspy na aparat w smartfonie nie widzieliśmy jeszcze nigdy.
Poprzednie przecieki na temat Xiaomi 12 Ultra wyraźnie sugerowały, że najmocniejszym elementem designu będzie wyspa aparatu. Dopiero jednak dzisiaj, gdy do sieci trafiły zdjęcia tylnego panelu, widzimy, jak przeogromny jest garb na tylnym panelu.
Xiaomi 12 Ultra ma koszmarnie wielki aparat
Duże wyspy aparatów w telefonach to już standard. Nawet średniaki mają spore garby na tylnych panelach. Nic nie zbliża się nawet do tego, jak wielki aparat ma Xiaomi 12 Ultra. Duże matryce i masa obiektywów potrzebują tyle miejsca, że wyspa jest dwupoziomowa. To nawet większy garb od tego, który widzieliśmy w 2021 roku przy okazji poprzedniego Ultra.
Chiński producent wyraźnie celuje w tytuł króla fotosmartfonów i jest w stanie poświęcić sporo dla takiego wyróżnienia. Nie mam pojęcia, w jaki sposób uda im się zrównoważyć masę telefonu. Zaplecze fotograficzne będzie przecież swoje ważyć. Może się okazać, że finalnie telefon będzie ważył tyle, co Samsung Galaxy Z Fold 4 (który według przecieków ma ważyć poniżej 260 gramów).
Więcej doniesień na temat Xiaomi 12 Ultra znajdziesz w poniższym przecieku. Bez dwóch zdań zapowiada się na króla mobilnej fotografii. Pytanie tylko – czy przy takich gabarytach będzie się dało wygodnie go używać?
Ale bestia, ale aparat, ale cena! Xiaomi 12 Ultra będzie superflagowcem z krwi i kości
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.