Samsung Galaxy S23 ze Snapdragonem 8 Gen 2? To marzenie niejednego ManiaKa w Polsce. Niestety, wygląda na to, że jak zwykle zapłacimy więcej za wybrakowany produkt.
Jeśli przegapiłeś ostatnie newsy, to przypominam. Samsung pracuje nad własnym procesorem dla flagowców, ale dopiero Galaxy S25 go dostanie. Podobno S23 i S24 miały pracować na Snapdragonie na całym świecie. No i „chyba po ptokach”, bo nowy Exynos 2300 właśnie trafił do sieci.
Samsung Galaxy S23 jednak z Exynosem 2300 w Polsce?
Sprawdzony leasker Roland Quandt podzielił się informacjami na temat nowego procesora koreańskiego producenta. Exynos 2300 po raz pierwszy pojawił się w sieci. Jeśli ta informacja znajdzie później potwierdzenie w benchmarkach, to jesteśmy w kiepskiej sytuacji. Nie mamy żadnego powodu twierdzić, że nowy SoC będzie lepszy, niż trzy poprzednie.
Oczywiście teoretycznie możemy powiedzieć, że to nie jest SoC dla smartfona. Wątpliwości zdaje się jednak rozwiewać nazwa kodowa. Nowy procesor S5E9935. Jak nazywał się Exynos 2200? S5E9925. Dostrzegam tu minimalne podobieństwo. Dla Polski i Europy oznacza to jedno – kolejną katastrofę.
Czy Snapdragon 865 był lepszy od odpowiadającego mu Exynosa? Bezwzględnie. A Snapdragon 888 od Exynosa 2100? Tak, ale akurat tu przepaść była najmniejsza. Bubel w postaci Snapdragona 8 Gen 1? I tak jest o niebo lepszy, niż Exynos 2200. Cóż – jak widzisz, doświadczenie uczy, że Exynos 2300 raczej cudem techniki nie będzie.
Nie mamy też powodów wierzyć, że to wersja ze Snapdragonem 8 Gen 2 trafi do Polski. Będzie pewnie zarezerwowana dla Korei, Chin i USA. A my? My możemy co najwyżej gryźć paznokcie ze złości i płacić więcej za gorsze wersje tego samego modelu.
Oryginalny materiał na temat na temat Snapdragona w polskich wariantach flagowej serii Galaxy przeczytasz poniżej. Ot, tak, gdybyś chciał sobie zepsuć to piątkowe popołudnie.
Największa wada Galaxy S w Polsce wyeliminowana? Samsung ma świetny plan
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.