Jest alternatywa dla Motoroli! W tej kwestii nie jest już monopolistą

TCL Stylus 5G to nowa propozycja dla tych, którzy poszukują średniaka z rysikiem. Co poza nim i poczwórnym aparatem oferuje nowy smartfon marki? Sprawdźmy jego specyfikację i cenę.

Jesteś miłośnikiem smartfonów z rysikiem, ale nie planujesz wydać na smartfona więcej, niż 2000 złotych? Zapewne masz spory problem.

Producenci średniopółkowych telefonów dawno zapomnieli już o tym rozwiązaniu. Uchowała się tylko Motorola, która co jakiś czas odświeża tańsze od flagowców modele ze wsparciem dla rysika.

Dziś na rynek trafia smartfon, który ucieszy tych, którzy szukają dla Motoroli konkurencji. TCL prezentuje TCL Stylus 5G, czyli średniaka z krwi i kości. Co poza rysikiem oferuje nowość od amerykańskiego producenta?

Specyfikacja techniczna TCL Stylus 5G

Sercem smartfona został tym razem układ Mediatek Dimensity 700 z łącznością 5G, znany nam m.in. z Redmi Note 10 5G. Wspierają go 4 GB pamięci RAM i 128 GB miejsca na dane – rozszerzalnego do 2 TB. Ekran to natomiast duża matryca IPS  Full HD. Ma aż 6,8-cali, dzięki czemu dobrze sprawdzi się właśnie podczas korzystania z rysika.

Za moc odpowiada tu akumulator o pojemności 4000 mAh – a szkoda, bo tańsze smartfony często mogą poszczycić się baterią 5000 mAh. Niestety nie ma tu też mowy o szybkim ładowaniu, a to w 2022 roku nie wróży dobrze.

Do tego producent dołożył 50-megapikselowy aparat z 5-megapikselowym szerokim kątem oraz 2-megapikselowymi czujnikami głębi i makro. Na przodzie znalazła się 13-megapikselowa kamerka do selfie.

Całość pracuje na Androidzie 12, a zła wiadomość jest taka, że TCL oferuje nam tylko jedną aktualizację systemu operacyjnego i dwa lata aktualizacji zabezpieczeń.

Cena i dostępność

Na koniec cena. Za TCL Stylus 5G na start zapłacimy 258 dolarów (czyli ok. 1100 złotych). To wygórowana kwota, jak za specyfikację, jaką oferuje smartfon – zawsze to jednak jakaś alternatywa dla tych, którym wybitnie zależy na rysiku.

Na ten moment nie ma jeszcze pewności, czy sprzęt pojawi się również w Polsce.

Przeczytaj również

Vivo ma już ładowarkę o mocy słońca. W ile naładujesz nowe telefony?

Źródło