- « Poprzedni
- 2/2
- Następny »
Pora omówić coś dla tych, którzy zamiast składanego tabletu chcieliby naprawdę kompaktowy telefon. Samsung Galaxy Flip 4 przejdzie więcej zmian, niż wskazywały pierwsze przecieki. Pojawi się też większa bateria, nowy zawias oraz znacznie lepszy procesor. A co z ceną?
Samsung Galaxy Flip 4 – design
Tańszy ze składanych flagowców Samsunga nie zmieni się wiele w kwestii designu. Najważniejszym punktem jest oczywiście ekran. To nadal 6.7-calowa matryca AMOLED. 120 Hz odświeżanie i rozdzielczość FullHD pozostaną takie same. W wyświetlaczu jest dziurka na przedni aparat. W przeciwieństwie do Folda nie znajdziemy tutaj sensora do selfie pod matrycą AMOLED. Niestety, tu też nie zabraknie bruzdy w miejscu zgięcia.
Tym razem Samsung stawia na nieco grubszy design. To wbrew pozorom dobra decyzja pozwoliło to jednocześnie na uproszczenie zawiasu i zwiększenie pojemności baterii. Wszystkie nowe przecieki sugerują, że Samsung Galaxy Flip 4 będzie składał się bez szczeliny pomiędzy połówkami obudowy. Całość powinna być zabezpieczona przed działaniem wody. Nie mamy jednak jeszcze potwierdzenia, że to samo będzie dotyczyć pyłu.
Z tyłu pojawi się powiększony wyświetlacz zewnętrzny. Ma mieć przekątną co najmniej 2 cali. Nadal nie będzie nadawał się do czegokolwiek poza sprawdzaniem powiadomień. Przynajmniej pozwoli na wygodniejszy podgląd zdjęć robionych głównym aparatem. Być może Samsung zaskoczy nas dodatkowymi możliwościami oprogramowania.
Wydajność i bateria
Choć flagowce Samsunga mocno różnią się designem, to napędzi je dokładnie ten sam procesor. Na szczęście nie będzie to nieudany Exynos 2200. Koreański producent stawia na nowość. Snapdragon 8+ Gen 1 jest chłodniejszy, mocniejszy i bardziej energooszczędny. To daje nadzieję na akceptowalny czas pracy. Przy takich podzespołach to na pewno nie będzie maratończyk. Pamięć RAM to nadal 8 GB.
Samsung powiększy też ogniwo względem poprzednika. Teraz będzie mieć 3700 mAh, czyli tyle samo, co Galaxy S22. To o 400 mAh więcej, niż rok temu. To daje nadzieję, że dzień mocniejszego użytkowania przestanie być wyzwaniem. Kluczowa będzie tu energooszczędność procesora. Fajnie by było, gdyby był w stanie przebić przynajmniej najbardziej kompaktowego z serii Galaxy S22.
Koreański producent nadal nie przejmuje się szybkim ładowaniem. W pudełku nie znajdziesz też żadnej ładowarki. Maksymalna obsługiwana moc to 25 W po kablu. Bezprzewodowo energię uzupełnisz z mocą 10 W. To bardzo słabe wyniki jak na 2022 rok. Nawet konkurencja ze składanymi ekranami posiada dużo lepsze ładowarki.
Jaki aparat w Samsung Galaxy Flip 4?
Dobre aparaty nie są niestety mocną stroną składanych smartfonów. W niewielkich i bardzo cienkich obudowach niestety nie ma miejsca na fizycznie duże matryce. I nie inaczej jest w przypadku Samsunga Galaxy Flip 4. W zasadzie nie doczekamy się żadnych zmian. Jedyną nadzieją na lepsze zdjęcia niż rok temu dają tu możliwości przetwarzania obrazu przez nowy procesor.
Mówimy bowiem o zestawie dwóch matryc o rozdzielczościach 12 MP. Jednocześnie oznacza to, że Samsung Galaxy Flip 4 będzie miał najsłabsze zaplecze fotograficzne ze wszystkich tegorocznych flagowców Samsunga. To samo dotyczy selfie – 10 MP matryca pozostaje bez zmian.
Najprawdopodobniej przełoży się to na jakość zdjęć porównywalną z Huawei P50 Pocket. To obecnie najlepszy aparat w smartfonie tego typu. Użytkownicy szukający najlepszego fotosmartfona niestety nie powinni stawiać na nowego Flipa.
Data premiery i cena
Samsung Galaxy Flip 4 zostanie pokazany na tym samym wydarzeniu, co Samsung Galaxy Fold 4. Premiera Samsung Galaxy Flip 4 odbędzie się więc 10 sierpnia 2022 roku. Tutaj też możemy liczyć na atrakcyjne bonusy w przedsprzedaży. Samsung ma jednak twardy orzech do zgryzienia, jeśli chodzi o cenę.
Poprzednik był tak dobrze wyceniony, że chcąc zaoferować jeszcze lepszą cenę, musieliby obniżyć marżę. Sytuacji dla polskich fanów nie ratuje też inflacja oraz słaba złotówka. Według przecieku z jednego ze sklepów kwoty mają wyglądać następująco:
Samsung Galaxy Flip 4 kosztuje od 1080 do 1275 euro. Warianty to 128, 256 lub 512 GB. W bezpośrednim przeliczeniu daje to od 5120 do 6040 złotych. Auć.
W około miesiąc po debiucie Samsunga Galaxy Fold 4 i Flip 4 na rynek trafią ich najwięksi rywale. Jeśli interesują Cię przecieki o iPhone 14 i iPhone 14 Pro, to wszystkie znajdziesz w naszym podsumowaniu:
iPhone 14 (Plus) oficjalnie. Najbardziej niepotrzebny smartfon 2022 roku? Niekoniecznie
- « Poprzedni
- 2/2
- Następny »
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.