Unia Europejska zdecydowała. Większość małych sprzętów zostanie zobligowana do korzystania z portu USB Typu C! Apple nie ma powodów do zadowolenia.
Od kilku lat Unia Europejska rozważa wprowadzenie nakazu zunifikowania portów ładowania. Okazuje się, że pierwszy raz temat ten został podjęty już w 2012 roku.
W tym czasie na rynku elektroniki wiele się zmieniło, ale sytuacja wciąż wymaga uregulowania – od kilku miesięcy Parlament Europejski pilnie pracuje nad kwestią wprowadzenia odpowiednich wytycznych, określających wymogi stosowania złączy do ładowania.
USB Typu C niezbędne od 2024
Dziś Parlament Europejski zdecydował – USB Typu C będzie obligatoryjnym rozwiązaniem dla wszystkich małych sprzętów elektronicznych w Unii Europejskiej. Nowy przepis ma wejść w życie jesienią 2024 roku.
To dobra wiadomość dla użytkowników, którzy w ramach jednej ładowarki będą w stanie naładować większość swoich sprzętów. To też według UE ważny ruch w stronę bardziej ekologicznych rozwiązań – ładowarki i kable do ładowania stanowią bowiem ogromną część elektrośmieci.
Jak podaje PE, w USB Typu C będą musiały być wyposażone m.in. telefony komórkowe, tablety, aparaty fotograficzne, czytniki ebooków, słuchawki bezprzewodowe, głośniki czy konsole do gier wideo.
Co więcej, Parlament zdecydował również o ujednoliceniu wymaganej szybkości ładowania wszystkich urządzeń, które wspierają szybkie ładowanie – tak, aby różne urządzenia mogły być ładowane przy użyciu tego samego akcesorium. PE nie zdradził jednak jeszcze, o jakiej mocy mówimy.
Nowe przepisy na pewno nie spodobają się Apple. Gigant z Cupertino od lat walczył z podmiotami, które chciały narzucić mu nowe rozwiązanie. Firma cały czas obstawała przy swoim twierdząc, że złącze Lightning to jedyne sensowne rozwiązanie.
Wszystko wskazuje jednak na to, że seria iPhone 16 w 2024 roku będzie musiała zostać wyposażona w USB Typu C – no chyba że producentowi uda się w jakiś sposób ominąć nowy przepis?
Przeczytaj również
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.