Rola, jaką telefony odgrywają w naszym życiu jest coraz większa. Służące niegdyś wyłącznie do komunikacji, ze względu na stały dostęp do internetu stały się niezastąpionym narzędziem pracy dla wielu z nas, a także umożliwiają szeroko pojętą rozrywkę podczas grania, słuchania muzyki, czy też oglądania filmów. Niestety te tak lubiane i cenione urządzenia, niejednokrotnie były przyczyną tragicznej śmierci.
Całkiem niedawno przekonała się o tym rodzina 23-letniej Charlene Pickering, która to 8 stycznia bieżącego roku wracała z meczu Chelsea – Portsmouth do domu w Walton. Po sprzeczce ze swoim chłopakiem, mającej miejsce na stacji kolejowej, kobieta wyjęła telefon komórkowy, jednak ten wypadł jej z ręki prosto na tory. Charlene skoczyła po niego, z tym że nie zauważyła nadjeżdżającego z prędkością 100 km/h pociągu. Zginęła na miejscu, osieracając 4-letniego synka Toby’ego. Nagrania z kamer monitoringu, jednoznacznie określiły zdarzenie jako wypadek.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oppo Find X8 Mini będzie bardzo smukłym smartfonem, który do tego nie zrezygnuje z wielkiej…
Ulefone Armor 28 Ultra rozbił bank. Smartfon ma 16 GB RAM, MediaTeka Dimensity 9300+, 1…
Choć może się to wydawać niesłychane, Huawei dominuje na rynku smartfonów. Składane telefony w Chinach…
Samsung Galaxy M35 5G ma nową cenę w Polsce. Teraz najbardziej opłacalnego Samsunga kupisz u…
Świeżutki iPhone 17 Air jednak nie będzie taki, jak się spodziewaliśmy. Jego rozmiary mogą niestety…
Motorola Razr 60 przed premierą zdradza pierwsze detale specyfikacji technicznej. Tańsza składana Motorola przynosi dobre…