Huawei Watch Fit 2 to następca mojego prywatnego smartwatcha. Testowałem go i mogę powiedzieć, że to świetny sprzęt. Czy jest jednak wart 599 złotych? Na to pytanie staram się odpowiedzieć w recenzji.
Huawei Watch Fit to mój smartwatch od ponad półtora roku. Przez ostatnie kilkanaście dni testowałem jego następcę. Huawei Watch Fit 2 jest lepszy, ładniejszy, ale i wyraźnie droższy. W mojej recenzji odpowiadam na pytanie, czy warto go kupić. Również z perspektywy wielu miesięcy prywatnego użytkowania.
Huawei Watch Fit 2 w Polsce kosztuje 599 złotych.
Od pierwszych przecieków do Huawei Watch Fit 2 podchodziłem z dystansem. Po prostu wydawał mi się nudnym odświeżeniem. Takim, które nie wnosi niczego do liczącej sobie półtora roku konstrukcji. Z przyjemnością donoszę, że się myliłem. To nie jest tylko odświeżenie. Huawei Watch Fit 2 jest poprawioną wersją smartwatcha, który już w 2020 roku nie miał zbyt wielu wad.
Sama idea stojąca za smartwatchem się nie zmieniła. Na dobrą sprawę jest to opaska sportowa z większym ekranem. O jego jakości więcej powiemy sobie za moment. Koperta jest nadal wykonana z plastiku. Mogę potwierdzić, że to tworzywo świetnej jakości. Po półtora roku na moim Watch Fit nie ma nawet jednej rysy. A nigdy nie obchodziłem się z nim delikatnie.
Ekran ma teraz inne proporcje. Jest nieco bardziej zbliżony do kwadratu i to jest zmiana na plus. Na wyświetlaczu mieści się teraz więcej informacji i w efekcie z nowego modelu korzystało mi się wygodniej. Nieco zmienił się pasek, ale nadal jest miękki i wygodny. Trudno go zabrudzić, za to bardzo łatwo wyczyścić. Całość jest zabezpieczona przed wodą, co potwierdza norma IP68.
Na koniec zostały wibracje. W Oppo Watch Free mocno na nie narzekałem. W Huawei Watch GT3 Pro byłem nimi urzeczony. Huawei Watch Fit 2 jest gdzieś pomiędzy, ale znacznie bliżej swojego brata. Budzik i powiadomienia to przyjemność, a nie urwanie ręki. Jest też lepiej, niż w poprzedniku, który wcale nie był tutaj zły.
Podsumowując – Huawei Watch Fit 2 to smartwatch ładny, dobrze wykonany i świetnie zaprojektowany. Lubię poprzednika, ale po oddaniu następcy na pewno będę za nim tęsknił. Jeśli chodzi o design i kopertę, to całość w pełni rekompensuje wyższą niż w 2020 roku cenę. Brawo, Huawei!
Ekran w Huawei Watch Fit 2 ma przekątną 1.74 cala. Jest więc większy, niż w poprzedniku (1.64 cala). I to jest zmiana na plus, o czym już wspominałem. Teraz kilka słów o jego jakości. Nie będę przynudzał – jest świetnie. Matryca AMOLED wyświetla idealne czernie, które wypełniają menu na wszystkich poziomach. Kolory są soczyste, a jasność – idealna w każdych warunkach.
Huawei Watch Fit 2 nie ma trybu AoD, ale ja nigdy nie poczytuję tego jako wady. Gdybym chciał cały czas widzieć godzinę, to po prostu kupiłbym sobie zwykły zegarek. Wspominam o tym tylko dla porządku.
Pomimo większego ekranu czas pracy z dala od ładowarki jest podobny. W praktyce Huawei Watch Fit 2 ładowałem co 7-8 dni. Dość dokładnie pokrywa się to z obietnicami producenta. Poprzednik był minimalnie lepszy – na początku ładowałem go co 9-10 dni. Wolę jednak ten większy ekran i dlatego nie będę na to grymasić.
Aplikacja Huawei Zdrowie to po prostu najlepsze oprogramowanie w świecie smartwatchy dla Androida. Jest ładna, przejrzysta i świetnie zorganizowana. Testując Oppo Watch Free czy Redmi Watch 2 Lite zwracałem na to uwagę. Żaden z tych modeli nie może się pochwalić podobnie dobrą aplikacją. Ba, nawet ta od Samsunga nie ma do niej startu.
Być może to kwestia 20 miesięcy przyzwyczajenia, ale tutaj wszystko działa tak, jak powinno. Zero problemów z tłumaczeniem. Świetne i wartościowe wskazówki. I tylko jedna wada – nie da się jej aktualizować przez sklep Google. Trzeba zezwolić na instalowanie aplikacji spoza sklepu. Dla mnie to żadna wada, ale kogoś może to kłuć w oczy.
Wśród wszystkich funkcji Huawei Watch Fit 2 znajdziesz m.in.:
Najlepsze smartwatch 2022 roku. Który wybrać?
A co z dokładnością pomiarów? Jest… różnie. Jeśli liczysz, że Huawei Watch Fit 2 jest w stanie zastąpić Garmina czy Suunto, to nie ma szans. Świetnie sprawdza się do biegania, ale nie tego wyczynowego. Przy tętnie powyżej 150 zaczyna wariować. Dla takich użytkowników producent ma w ofercie Huawei Watch GT Runner.
Bezbłędna jest za to analiza snu. Uwielbiam ten aspekt w smartwatchach Huawei. Żaden z testowanych ostatnio modeli mnie nie rozczarował i Huawei Watch Fit 2 nie jest tutaj wyjątkiem. Wskazówki, prezentacja wyników i pomiary są idealne.
Na koniec dodam, że mój wariant Huawei Watch Fit 2 nie ma NFC. Mają je za to dwie droższe wersje. Niewiele to zmienia, bo w Polsce i tak nie wykorzystasz go do płatności w sklepach. Nie byłem też w stanie wywołać do tablicy funkcji „wykrywania sztywności tętnic”. Być może nie będzie u nas dostępna, a być może to tylko problem z moim egzemplarzem.
Czy za te 599 złotych, które Huawei Watch Fit 2 kosztuje w Polsce, jestem w stanie polecić jego zakup? O, jeszcze jak. Przy okazji recenzji Oppo Watch Free napisałem, że wybrałbym go za każdym razem zamiast tego Huawei. Jakże się myliłem (ale myślałem wtedy, że cena Huawei Watch Fit 2 w Polsce będzie wyższa).
Huawei Watch Fit 2 to nieporównywalnie lepszy smartwatch od propozycji Oppo. Łączy je co najwyżej jakość ekranu i podobny czas pracy. Cała reszta to nokaut ze strony Huawei. Gdybym dzisiaj kupował smartwatch z tej półki cenowej, to bez wahania postawiłbym na Huawei. Ba, ja cały czas się zastanawiam, czy naprawdę go sobie nie kupić.
Smartwatch przekonał mnie do siebie świetnym ekranem AMOLED. Dobrym – choć nieco gorszym od poprzednika – czasem pracy bez ładowania. Designem koperty, który rozsądnie poprawiono. No i tymi wibracjami.
Dlatego zdecydowałem się przyznać mu nagrodę „Dobry zakup”. I polecam go z czystym sumieniem.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Apple na Black Friday i Cyber Monday przygotował promocje od 29 listopada do 2 grudnia.…
Niesamowita nubia Z70 Ultra to mój faworyt 2024 roku. Specyfikacja flagowca zaskakuje w każdym calu.…
Świeżo zaprezentowany vivo Y300 5G jednak nie jest taki zły, jak twierdziły przecieki. Okazuje się,…
Czy jest coś lepszego niż dobry telefon w świetnej cenie? Tak, aż trzy świetne modele…
OPPO zaprezentowało harmonogram wdrażania aktualizacji do ColorOS 15 z Androidem 15. Jeżeli posiadasz jego smartfon,…
Klienci PKO BP po raz kolejni są wprowadzani w błąd. To z kolei może prowadzić…