Superflagowy vivo X80 Pro zadebiutował w Europie i wkrótce pojawi się w Polsce. Znamy cenę. Korzystam z vivo X80 Pro od kilku dni, oto moje pierwsze wrażenia.
vivo X80 Pro, a zatem sztandarowy smartfon marki zadebiutował oficjalnie na europejskim rynku. Smartfon będzie można kupić w Polsce pod koniec miesiąca, a jego cena ustalona została na… całkiem sporo.
Wynika to jednak z faktu zastosowania wielu ciekawych rozwiązań mających na celu zaoferowanie konsumentom najwyższej klasy. Model ten nastawiony jest na fotografię, o czym świadczyć może partnerstwo z firmą ZEISS i zastosowanie ich technologii.
Ile zatem trzeba zapłacić za vivo X80 Pro w Polsce i czy warto to zrobić? Odpowiadam po kilku dniach spędzonych z tym urządzeniem.
W tym smartfonie postawiono na fotografię i wideo
vivo X80 Pro jest pierwszym smartfonem marki powstałym, przy współpracy z firmą ZEISS, oferujący profesjonalny system obrazowania. To z kolei ma przełożyć się nie tylko na profesjonalne ujęcia w każdych warunkach oświetleniowych, ale również na genialnej jakości materiały wideo w kinowym stylu.
W tym celu w smartfonie zastosowano zestaw czterech obiektywów, których charakterystyka przedstawia się następująco:
- obiektyw główny 50 MP z matrycą Samsung GNV o rozmiarze 1/1.31”, rozmiar pojedynczego piksela 1.2µm, przysłona obiektywu f/1.57, optyczna stabilizacja obrazu (OIS), laserowy czujnik pomiaru ostrości, optyka ZEISS, dedykowany chip vivo V1+ (układ ISP do przetwarzania obrazu), obiektyw wykonany ze szkła o wysokiej przepuszczalności;
- obiektyw ultraszerokokątny 48MP z matrycą Sony IMX598 o rozmiarze 1/2.0″, pole widzenia 114˚, przysłona obiektywu f/2.2, autofocu;,
- teleobiektyw 12MP z matrycą Sony IMX663 o rozmiarze 1/2.93″ i ogniskowej 50mm, rozmiar pojedynczego piksela 1.22µm, przysłona obiektywu f/1.9, technologia Dual Pixel PDAF, gimbal OIS, dwukrotne zbliżenie optyczne;
- peryskopowy teleobiektyw 8MP z matrycą o rozmiarze 1/4.4″, rozmiar pojedynczego piksela 1.0µm, przysłona obiektywu f/3.4, optyczna stabilizacja obrazu (OIS), PDAF, pięciokrotne zbliżenie optyczne.
Zastosowany chip vivo V1+, dzięki wbudowanemu systemowi AI poprawiającemu jakość materiałów wideo, pozwala na automatyczny dobór trybu do panujących warunków oświetleniowych, sugerując zmiany w zależności od sytuacji np. między video HDR a trybem nocnym.
Co więcej, chip vivo V1+ poprawia oczywiście jakość fotografii, ale ro raczej nie powinno nikogo dziwić, gdyż podobnie, jak w przypadku filmów, dobiera automatycznie parametry do panujących warunków oświetleniowych.
Ogrom dostępnych trybów fotografowania i nagrywania materiałów wideo opracowanych przez ZEISS daje użytkownikowi spore możliwości do popisu i uwolnieniu swojej kreatywności.
Tryb ZEISS Cinematic Video Bokeh pozwlaa na uzyskanie efektu rozmycia tła również w formacie filmowym, dając efekt panoramicznego obiektywu kinowego. Do tego jest możliwość nagrywania z efektem rozmycia tła, przy wykorzystaniu standardowego obiektywu głównego. To akurat nie jest nowością, gdyż oferują to smartfony konkurencji.
Kolejnym trybem jest ZEISS Superb Portrait, w którym wprowadzono nowe efekty, takie jak ZEISS Cinematic Style Bokeh. To przekłada się na możliwość uzyskania efektu rozmycia tła także przy szerokokątnych proporcjach ekranu 2.39:1.
Do ujęć w trybie nocnym przeznaczono tryb ZEISS Superb Night Camera z ulepszonymi funkcjami takimi jak Pure Night View. Do tego jeszcze najnowszy smartfon marki vivo daje możliwość wykonywania zdjęć w standardzie XDR, który wzmacnia kolory i poprawia jasność zdjęć pod światło.
Ze względu na zastosowaną powłokę ZEISS T*, wydajność tylnych aparatów X80 Pro w nocy jest najwyższej jakości spośród zaprezentowanych modeli. Powłoka ZEISS T* zwiększa współczynnik transmisji światła, co pomaga zredukować odbicia takie jak flara czy efekt ducha.
fragment informacji prasowej
Warto jeszcze wspomnieć o ZEISS Natural Color, który ma za zadanie poprawić dokładność i jasność kolorów jak również lepiej zarządzać odcieniami, aby fotografie wyglądały bardziej naturalnie.
vivo X80 Pro pozwala na nagrywanie materiałów wideo w rozdzielczości do 8K, przy 30 klatkach na sekundę i to jeszcze z aktywnym HDR10+. To robi wrażenie, a materiał taki wygląda genialnie i z pewnością pokazuje możliwości smartfona.
Powyżej mogliście obejrzeć przykładowe wideo, a poniżej zdjęcia wykonane smartfonem vivo X80 Pro z różnymi trybami. Ja na chwilę obecną jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony, a co Wy sądzicie?
Wyświetlacz jest genialny, a akumulator wystarcza na jeden dzień
vivo zdecydowało się zastosować wyświetlacz LTPO 3.0, czyli niskotemperaturowy z tlenku polikrystalicznego wykonany w technologii OLED. Jest to matryca firmy Samsung typu E5, a zatem najwyższej klasy, zarezerwowana do flagowych urządzeń. Charakteryzuje się szczytową jasnością na poziomie 1500 nitów, maksymalną częstotliwością odświeżania 120 Hz (może automatycznie dostosować częstotliwość odświeżania od 1 Hz do 120 Hz, aby zoptymalizować zużycie energii), szybkością reakcji na dotyk dochodzącą do 300 Hz, a także wsparciem dla HDR10+.
Ekran o przekątnej 6.78″ z zakrzywionymi dłuższymi bokami wyświetla obraz w rozdzielczości do WQHD+ (1440 x 3200 pikseli), ma proporcje 20:9 i zajmuje 92.22% powierzchni frontowego panelu. Ma zatem wszystko, czego można oczekiwać od flagowca, tym bardziej że jest to panel 10-bitowy skalibrowany w przestrzeni kolorów palety kinowej (DCI-P3), co zdecydowanie pozytywnie wpływa podczas oglądania materiałów wideo.
Pod ekranem umieszczono nowoczesny, ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych, który jest piekielnie szybki, a do tego bezbłędny. Jeszcze nie miałem okazji korzystać z tak szybkiego i zarazem, tak dokładnego zabezpieczenia biometrycznego, a niejednego flagowca w rękach już miałem. Ten zastosowany w vivo X80 Pro pozwala na odblokowanie ekranu w zaledwie 0,2 sekundy. Do tego jeszcze nie wymaga wielokrotnego przytykania palca w celu zeskanowania odcisku – wystarczy przytknąć palec tylko raz i gotowe.
Na fenomenalny komfort użytkowania ma również wpływ zwiększony obszar skanowania. Według producenta jest on 11,1 razy większy od tradycyjnych czytników linii papilarnych. Niesie to ze sobą jeszcze jedno udogodnienie, Można zarejestrować dwa odciski palców jednocześnie, aby uzyskać dodatkową formę bezpieczeństwa – wymagającą jednoczesnego zeskanowania obu w celu weryfikacji biometrycznej – ale można to wykorzystać tylko do szyfrowania aplikacji, a nie do odblokowywania samego telefonu.
To wszystko przekłada się na niebywale wysoki komfort użytkowania, gdyż ten ekran jest piękny dla oka. Jest do tego jasny, mocny i bardzo kolorowy, a do tego jeszcze wygodny w użyciu w dość bezpośrednim, jasnym świetle.
W ciągu pierwszych dni spędzonych ze smartfonem z ładowarki korzystałem codziennie, a czasami nawet dwa razy dziennie (pod koniec dnia musiałem się już ładować). Wynikało to jednak ze specyfiki użytkowania, gdyż w wolnej chwili walczę z wszelkiej maści potworami z Diablo Immortal, a to jednak dość mocno obciąża akumulator.
Kiedy jednak na potrzeby testów ograniczyłem gaming i wykonywałem bardziej standardowe czynności z nieco większym naciskiem na słuchanie muzyki poprzez BT i z cały czas aktywnym połączeniem LTE (wyłączałem tylko w bardzo późnych godzinach nocnych, aby włączyć ponownie chwilę po siódmej), szybko okazało się, że dzień kończyłem z lekkim zapasem energii na poziomie około 20%. Dużo? Owszem, mając na uwadze fakt, że obecne jest tutaj ogniwo o pojemności 4700 mAh.
Ubytkami energii nie przejmowałem się jednak wcale a wcale, gdyż odzyskiwanie jest bardzo szybkie. Nieco ponad pół godziny wystarczy, by naładować akumulator do pełna. Ładowanie odbywa się bowiem za pośrednictwem superszybkiej ładowarki o mocy 80W, która jest dołączona do zestawu sprzedażowego.Jeśli jednak preferujecie ładowanie bezprzewodowe, to takowe też jest w smartfonie i o całkiem sporej mocy – 50W.
Flagowe podzespoły i świetny dźwięk
vivo X80 Pro ma specyfikację, która pasuje do jego flagowego charakteru. Jest wyposażony w najwyższej klasy Snapdragon 8 Gen 1 (pomijając 8+ Gen 1, który nie jest jeszcze dostępny w żadnym telefonie), który współpracuje z 12 GB pamięci RAM LPDDR5 i 256 GB pamięci UFS 3.1. Jeśli chodzi o łączność, oferuje modem 5G z gniazdami na dwie karty SIM, dwuzakresowe Wi-Fi 6, Bluetooth 5.2, NFC i port USB 2.0 typu C. Dostępny jest nawet nadajnik podczerwieni.
Telefon jest szybki, płynny i responsywny bez względu na to, co na nim robisz, i będzie doskonałym wyborem do wielozadaniowości lub intensywnego grania.
A to dlatego, że Snapdragon 8 Gen 1 to świetny układ, a co jeszcze bardziej istotne, zadaje się, ze vivo rozwiązało w pewnym sensie problem z przegrzewaniem się dzięki mechanizmowi chłodzenia komory parowej, który w większości przypadków utrzymuje telefon relatywnie chłodny. Ma na to także wpływ agresywne ubijanie aplikacji, ale o tym więcej w recenzji.
Jeśli chodzi o dźwięk, zastosowano stereofoniczne głośniki, które są przyjemnie głośne i bez zniekształceń. Podobnie jak wielu producentów, vivo zdecydowało się na standardowy głośnik na dole obok portu USB-C i drugi, który wykorzystywany jest również do rozmów. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jakością, gdyż słuchając na maksymalnym poziome głośności, wbudowane głośniki zdecydowanie wybijają się ponad konkurencję – bas jest bardzo dobrze słyszalny i przyjemny.
Cena i dostępność
Vivo X80 Pro będzie dostępny w Polsce od 27 czerwca 2022 roku w kolorze Cosmic Black, w sugerowanej cenie detalicznej ustalonej na 5999 złotych.
Nie da się ukryć, że to całkiem sporo, ale model ten ma przecież sporo do zaoferowania, w tym wodoszczelną obudowę (IP68), czy też wzornictwo klasy premium z fluorytowym szkłem AG i ceramiką, o czym nie wspomniałem wcześniej.
Ceny vivo X80 Pro
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.