Sony dokona nareszcie potężnego kroku w mobilnej fotografii. W najbliższych miesiącach zobaczymy sensory o rozdzielczości 100 MP. Mają być przeznaczone zarówno dla średniaków, jak i dla flagowców.
Mobilna fotografia w ciągu ostatnich 10 lat zrobiła olbrzymi postęp. Stało się to możliwe – między innymi – dzięki połączeniu matryc o bardzo wysokiej rozdzielczości oraz AI. Sony do tej pory nie pokazało sensora, który rozdzielczością dorównywałby tym od Samsunga. W 2022 roku ma się to zmienić.
Sony pracuje nad matrycą 100 MP
100 MP sensor ma być przeznaczony dla średniaków. Pojawi się w obrębie rodziny Sony IMX8, którą do tej pory kojarzyliśmy raczej z flagowcami. Ba, nawet Sony IMX766 znajdziemy w większości tegorocznych flagowców. Sony nie zapomina też o najwyższej półce. Dla flagowców ma powstać duża fizycznie matryca z rodziny Sony IMX9.
Jeśli chodzi o megapiksele, to zdecydowanie najbardziej zaawansowany sensor Sony w historii. Ciekawi mnie, w jaki sposób japoński producent będzie próbował „ugryźć” Samsunga. Przy tak wysokiej rozdzielczości na pewno pojawi się pixel binning. Być może i tutaj będzie miał formę łączenia 9 sąsiadujących pikseli w 1.
To jednak nic przy tym, co pokazał już Samsung. Ich 200 MP behemot ma zadebiutować wraz z Motorolą Edge 30 Ultra. Ten producent nie słynie raczej z najbardziej zaawansowanych telefonów do zdjęć. Trzymam kciuki, żeby nareszcie zmieniło się to przy okazji premiery tego flagowca. A do niej odliczamy już dni.
Oczywiście taka matryca to nadal pieśń przyszłości. Obecnie najlepsze fotosmartfony na rynku również korzystają z sensorów Sony. Przekonaj się, które z nich obecnie warto kupić w Polsce.
Jaki telefon do zdjęć kupić? Wybraliśmy telefony z najlepszymi aparatami
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.