>
Kategorie: Newsy Telefony Vivo

Nie wierzę, że ktoś właśnie wsadził procesor z świetnego realme do telefonu za pół jego ceny

Tani telefon ze Snapdragonem 680 i baterią 5000 mAh za 7 stówek? Taki jest Vivo T1X. Gdyby w podobnej cenie pojawił się w Polsce, to mógłby namieszać.

Tanie telefony w 2022 roku to dość ciekawy temat. Jeśli za granicę postawimy 1000 złotych, to wybór jest przeciętny. Nowe smartfony opłacalnością nie dorastają do swoich poprzedników sprzed 2-3 lat. Vivo T1X to jeden z fajniejszych wyjątków. Za taką kasę na jego niedociągnięcia można przymknąć oko.

Vivo T1X to bardzo fajny i tani smartfon

Pod względem designu mamy tu do czynienia z klasyką w wydaniu Vivo. Mówimy więc o cienkich ramkach, niezbyt cienkim podbródku oraz niewielkim notchu w kształcie kropli wody. Vivo to w zasadzie jedyny producent (poza Apple), który tak często sięga po ten rodzaj wcięcia.

Sam ekran ma przekątną 6.58 cala. To matryca LCD o rozdzielczości FullHD. Miłym zaskoczeniem jest tutaj częstotliwość odświeżania na poziomie 90 Hz. Samo w sobie nie jest to może szokujące, ale akurat Vivo niechętnie wybierało coś powyżej 60 Hz w budżetowej półce cenowej.

Vivo T1X / fot. producenta

Pod maską znajdziemy Snapdragona 680. Pamięć RAM to 4 lub 6 GB. Można ją wirtualnie rozszerzyć o kolejne 3 GB. Miałem okazję testować podobny zestaw w realme 9 4G. Nie mam co do niego zastrzeżeń – na co dzień sprawdzi się bez problemu. Na dane użytkownika przeznaczono 64 lub 128 GB. Wszystko pracuje pod kontrolą Androida 12.

Co słychać na tylnym panelu? Standard. Mówimy tutaj o 50 MP matrycy głównej, 8 MP szerokim kącie oraz 2 MP sensorze do makro. Nie spodziewam się cudów, ale przy dobrym świetle nie powinno być źle. Zwłaszcza, że Vivo naprawdę umie zrobić niezły soft do najlepszych fotosmartfonów.

Nie ma się co martwić o baterię. Wbudowane ogniwo ma pojemność 5000 mAh. Można je względnie szybko ładować przy pomocy adaptera o mocy 18 W.

Najciekawsza w tym wszystkim jest oczywiście cena. Vivo T1X w Indiach został wyceniony na 700 złotych za wersję z 4 GB RAM. Jeśli chcesz więcej pamięci operacyjnej, to musisz wydać 870 złotych. W Polsce za podobną kasę możesz kupić co najwyżej realme C35. Zajrzyj do naszego testu i sam zdecyduj, jak wypada na tle Vivo.

https://www.gsmmaniak.pl/1304480/realme-c35-test-recenzja-opinia/

Źródło

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Nothing
  • Telefony
  • Testy
  • Wiadomość dnia

CMF Phone 2 Pro: test. To bezczelna kpina z konkurencji, że za 1000 złotych da się kupić aż tak dobry telefon

CMF Phone 2 Pro mnie zirytował. Mimo, że bardzo mocno się starałem, nie potrafię wskazać…

28 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Nothing
  • Telefony

Smukły jak brzytwa i lekki jak piórko Nothing debiutuje w Polsce w bezkonkurencyjnej cenie. Znowu jest najlepszy w swojej klasie

CMF Phone 2 Pro zadebiutował oficjalnie i w swojej cenie znowu nie ma konkurencji. Nie…

28 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Oppo
  • Telefony

Chciałeś świetnego telefonu do zdjęć z płaskim ekranem? Ten producent nie może się doczekać, by Ci taki sprezentować

Oppo Reno 14 po raz pierwszy pokazał się na żywo. Telefon jest bardzo zbliżony do…

28 kwietnia 2025
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

Te 7000 mAh i niemal flagowy procesor niedługo trafią do Polski za około 2000 złotych

OnePlus Nord 5 nareszcie z konkretami na temat daty premiery. Następca dwóch najpopularniejszych w polskich…

28 kwietnia 2025
  • Areny i porównania
  • Artykuły
  • Motorola
  • OnePlus
  • Telefony
  • Wiadomość dnia

Te telefony do 2000 zł w polskiej promocji są tak genialne, że już nie kupisz drogiego flagowca

Jaki telefon kupić, gdy ma się do wydania 1500-2000 złotych? W tym przedziale cenowym znajdziemy…

28 kwietnia 2025
  • Promocje

Świetny RTS do zgarnięcia w niskiej cenie. Gracze regularnie do niego wracają

Tego RTS kupicie w jednym z popularnych sklepów internetowych w formie klucza. Age of Empires…

28 kwietnia 2025