Ostatnio sieć obiegła informacja o tym, że Huawei wznawia dostawy do Rosji i nadal będzie sprzedawał tam swoje urządzenia. Dzisiaj jednak powiemy o Apple, które również realizuje dostawy do największego kraju na świecie.
Konflikt za naszą wschodnią granicą spowodował, że wiele firm wycofało się z Rosji. Są jednak takie, które najwidoczniej nie zrobiły tego na zawsze, przykładowo Huawei, który znów zaczyna sprzedawać swoje urządzenia, czy Apple, które wznowiło dostawy.
Apple wznawia dostawy do Rosji z powodu…
No właśnie, z jakiego powodu Apple naraża się na publiczny lincz, dostarczając swój sprzęt do kraju agresora w konflikcie rosyjsko-ukraińskim? Amerykańska firma postanowiła nie pozostawiać użytkowników swojego sprzętu samym sobie.
Wznowienie dostaw ma związek tylko i wyłącznie z uzupełnianiem zasobów przeznaczonych do realizacji wymian i napraw gwarancyjnych, a przynajmniej tak wyglądają obecne założenia.
Czy jednak nie jest to wizerunkowy strzał w kolano?
To już oczywiście zależy, z jakiej perspektywy patrzymy. Dla rosyjskich posiadaczy sprzętów z logo nadgryzionego jabłka z pewnością jest to dobra informacja. Jednak wydaje mi się, że dla ogółu, będzie to odebrane negatywnie, ponieważ Rosja miała przez takie właśnie posunięcia poczuć konsekwencje swoich działań
Jak Wy oceniacie taki ruch giganta z Cupertino? Negatywnie, pozytywnie, czy raczej neutralnie? Dajcie znać w komentarzach!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.