Dlaczego OnePlus 10T zostanie pozbawiony elementu, który od zawsze ozdabiał obudowę tych modeli? Znamy odpowiedź na kilka dni przed premierą.
Do premiery OnePlus 10T został już tylko nieco ponad tydzień. Dzięki TheVerge poznaliśmy powody stojące za usunięciem kultowego elementu z obudowy smartfona. Szkoda, bo fani na pewno zdążyli się do niego przyzwyczaić.
Suwak znika z OnePlusa 10T. Dlaczego?
OnePlus 10T to najciekawszy smartfon tego producenta od czasu… OnePlusa 8T. To już niemal dwa lata od momentu, kiedy udało im się zrobić naprawdę udany telefon. Trzymam za niego kciuki, choć trochę dziwił mnie brak suwaka z boku obudowy. Lubiłem go we wspomnianym 8T, nie wyobrażam sobie żyć bez niego w iPhone 13 Pro Max. To dlaczego zniknał?
Odpowiedź to kalka tego, co kilka lat temu słyszeliśmy przy usuwaniu złącza jack. Chodzi o zaoszczędzenie przestrzeni w obudowie. OnePlus twierdzi, że 10T z suwakiem musiałby być albo grubszy, ale mieć gorsze anteny. Przynajmniej jeden z tych argumentów zupełnie do mnie nie trafia.
Pewnie zauważyłeś też, że OnePlus 10T nie ma logo Hasselblad na module aparatu. Dzieje się tak z jeszcze bardziej prozaicznego powodu. Branding kosztuje, więc tutaj nie znajdziemy efektów współpracy. Podejrzewam, że ich braku nie zauważy nikt poza recenzentami.
Oczywiście bez suwaka do kontroli wyciszenia da się żyć. Większość z nas i tak przez cały czas ma smartfona w trybie cichym. OnePlus 10T ma poza tym całą masę zalet. O wszystkich z nich przeczytasz w poniższym tekście. Chyba jest na co czekać, prawda?
OnePlus 10T oficjalnie: ma ładowanie 150W i nawet 16 GB RAM (WOW). Znamy cenę!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.