Zapewne sporo osób czeka na nowe smartfony Google, czyli Pixel 7 i Pixel 7 Pro. Jest jeszcze jednak składany smartfon oraz tablet, a pewien programista odkrył, jak będą prezentować się ich aparaty.
Możliwości fotograficzne to z pewnością „konik” inżynierów Google, przy projektowaniu nowych modeli oraz ulepszaniu oprogramowania aparatów. Przy najnowszych konstrukcjach możemy spodziewać się tego samego.
Pixel 7, Pixel 7 Pro, tablet, składak oraz tajemniczy Lynx
Kuba Wojciechowski na swoim profilu na Twitterze często udostępnia informacje, które znajdzie w kodzie różnych aplikacji, czy systemów operacyjnych. Kryją one w sobie zwykle ciekawe informacje, jak te o nowych urządzeniach od Google.
Tym razem chodzi o następujące urządzenia:
- Google Pixel 7 / Pixel 7 Pro
- Google Lynx – L10
- Google Pixel Tablet – T6
- Google Pixel P7
Google Pixel 7 / Pixel 7 Pro
Zacznijmy od standardowych urządzeń z linii Google Pixel. Najnowsze modele będą wyposażone w te same sensory, które widzieliśmy poprzednio, czyli:
- Aparat główny – 50 MP Samsung GN1
- Aparat ultraszerokokątny – 12 MP Sony IMX381
Zmianie jednak ulega aparat selfie w Pixelu 7. Zamiast modułu z Pixela 6, zawita tutaj ten z Pixela 6 Pro i Pixela 7 Pro, czyli 11 MP Samsung 3J1.
Oprócz tego firma postanowiła wymienić matrycę w teleobiektywie Pixela 7 Pro, z Sony IMX586 na Samsung GM1. Jak zaznacza programista, zmiana ta jest dosyć zaskakująca, ponieważ są to bliźniacze sensory.
Google Lynx – L10
Może to być wg. przecieków trzeci telefon od amerykańskiej firmy z wysokiej półki w tym roku. Czym się różni od w.w Pixeli 7? Zastosowaniem nowego modułu w teleobiektywie, 64 MP Sony IMX787.
Kolejną zmianę widzimy w aparacie selfie. Powinniśmy zobaczyć tutaj jeszcze niezaprezentowany oficjalnie moduł Sony IMX712 o rozdzielczości 13 MP.
Google Pixel Tablet – T6
Tutaj sprawa jest dosyć prosta. Mamy dwa sensory, obydwa to Sony IMX355 o rozdzielczości 8 MP znane z aparatu selfie Pixela 6. Dlaczego akurat taki wybór? Prawdopodobnie by obniżyć cenę urządzenia.
Google Pixel P7
Ostatnie urządzenie to także ciekawostka, ponieważ szykuje nam się składany smartfon od amerykańskiej firmy. Na co możemy liczyć pod względem możliwości fotograficznych?
Rozkład matryc prezentuje się następująco:
- Aparat główny – 50 MP Samsung GN1.
- Aparat ultraszerokokątny – 12 MP Sony IM386.
- Teleobiektyw – 12 MP Sony IMX363.
- Aparat selfie – 8 MP Sony IMX355.
Trochę stare te matryce, nieprawdaż?
Tak, te matryce to nie są w większości najnowsze konstrukcje, aczkolwiek nie bez powodu Google oszczędza na nich – mimo stosowania tańszych rozwiązań sprzętowych, firma potrafi nadrobić to świetnym oprogramowaniem.
Jak wypadną nowe Pixele? Tego dowiemy się zapewne końcówką tego roku. Byle były wolne od wad na premierę, w porównaniu do poprzedników.
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.