Netflix nie tylko na potęgę traci widzów serwisu, ale też nie potrafi zainteresować użytkowników nowościami? Gry od Netflixa zainstalował niespełna 1 procent posiadaczy serwisu. Chyba nie tak miało to wyglądać.
Netflix łapie się wszystkich sposobów, aby przyciągnąć do siebie jak najszersze grono odbiorców (a jednocześnie oczywiście nie pozwolić klientom na dzielenie kont).
Nie tak dawno swoją premierę miał nowy dodatek do portfolio Netflixa – w dodatkowej aplikacji Netflix Games (dostępnej dla subskrybentów Netflixa) pojawiły się gry. Okazuje się jednak, że klientów platformy wcale nie interesuje tego typu funkcjonalność serwisu. Netflix chyba średnio trafił z targetem.
Nikt nie chce grać w gry Netflix Games?
Jak donosi CNBC, według najświeższego raportu Apptopia, gry na Netflixie zostały obecnie pobrane jedynie 23,3 miliona razy, a dziennie wybiera je 1,7 miliona użytkowników. To niewiele – całość stanowi zaledwie niecały 1% z 221 milionów subskrybentów Netflix na całym świecie.
Podobno Netflix liczył się z takim wynikiem na starcie. Wątpie jednak aby przewidywano, że będzie aż tak źle. Jak podają twórcy, przed nimi długie miesiące (a nawet lata) eksperymentowania z ofertą gier, tak aby dogonić konkurencję. Ciekawe, czy w przyszłości taki plan się powiedzie.
Do końca bieżącego roku Netflix planuje dodać do swojej oferty aż 26 nowych gier – serwis zaoferuje wtedy już 50 produkcji. Część z nich jest ciekawie powiązana z ofertą serialową Netflixa – i to powinien być strzał w dziesiątkę (ale o dziwo nie jest). Znajdziemy tam m.in. grę nawiązującą do hitowego serialu Stranger Things: 1984.
Netflix ma o co walczyć – w ostatnich miesiącach serwis notuje pierwsze w swojej historii ogromne spadki użytkowników. Na początku roku było to 200 tysięcy, w drugim kwartale już niemal milion. A jaki plan ma na to Netflix? Tańsze plany z reklamami i…okrojoną ofertą produkcji.
Przeczytaj również
T-Mobile: 35% rabatu na sprzęty marki Philips dla wszystkich użytkowników!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.