YouTube otwiera własny sklep. Jego premiera przewidziana jest już na najbliższe miesiące. Kupimy tam dostęp do większej ilości produkcji filmowych i seriali.
YouTube już niebawem powinien doczekać się własnego sklepu internetowego. Ten okaże się dość niestandardową propozycją, jako że pozwoli nam na zakup subskrypcji w kilku serwisach streamingowych, takich jak HBO Max, Amazon Prime Video czy Netflix – choć wybór ma być znacznie szerszy.
YouTube rozszerza ofertę
Projekt „channel store” jest już rozwijany przez YouTube od półtora roku, a całkiem możliwe, że jego premiery doczekamy się już jesienią. Obecnie firma podobno negocjuje stawki z różnymi serwisami, tak aby zaoferować jak najszerszą ofertę dostępnych propozycji.
Channel Store od YouTube nie będzie jednak pierwszym tego typu projektem – takie rozwiązania mają już w swojej ofercie Apple czy Amazon – tj. Amazon Prime Video Channels oraz Apple TV. Dzięki nim dwaj giganci docierają do swojej widowni z usługą, dzięki której mają oni dostęp do szerokiej gamy ulubionych produkcji. Serwisy chętnie decydują się na tego typu współpracę.
Na start channel store najprawdopodobniej pojawi się wyłącznie w Stanach Zjednoczonych. Nic nie wskazuje na pojawienie się tego typu usługi również w Europie – jeśli odniesie ona sukces w USA, całkiem możliwe że w przyszłości pojawi się również na kolejnych rynkach, także nad Wisłą.
Działania podjęte przez YouTube stają się coraz częstszą praktyką serwisów oferujących dostęp do treści wideo. Prezes i dyrektor generalny firmy Starz, która połączyła swoją ofertę przesyłania strumieniowego z Walt Disney Co. dodaje: ,,Coraz więcej usług przesyłania strumieniowego chce łączyć się w pakiety, ponieważ zapewnia to lepsze wrażenia konsumentom i zwiększa szansę, że nie anulują oni swojej subskrypcji”. Ma to sens – być może już niedługo w YouTube wykupimy dostęp do wszystkich interesujących nas platform.
Przeczytaj również
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.