Oszuści podszywający się pod PKN Orlen niestety mają powody do zadowolenia. Wciąż są Polacy, którzy dają się nabrać na zagrywki hakerów. W ten sposób bardzo łatwo możemy stracić nawet setki tysięcy złotych.
Nie tak dawno, bo pod koniec lipca, ostrzegaliśmy na łamach ManiaKa przed nowym oszustwem „na Orlen”. Hakerzy podszywali się pod firmę, oferując zainwestowanie w akcje spółki.
Oszuści przekierowywali nas na fałszywą stronę zachęcającą do inwestycji, a stąd już prosta droga do utraty pieniędzy. Przy okazji tego wpisu tłumaczyliśmy również, na co w sieci bezwzględnie trzeba uważać:
Oszuści podszywają się pod Orlen. Uważaj na te strony, bo wiele stracisz
Oszustwo na Orlen – skończyło się tragicznie
Niestety nie wszystkim udało się ustrzec przed niebezpieczeństwem. Polska Policja donosi dziś o 51-letnim użytkowniku Facebooka, który padł ofiarą oszustów. Z jego konta zniknęło ponad pół miliona złotych.
Jak twierdzi poszkodowany, na jego tablicy na Facebooku pojawiła się fałszywa reklama akcji „Orlenu”. W związku z tym, że zainteresował się reklamą, założył konto na aplikacji, gdzie podał także swój numer telefonu i email.
W niedługim czasie skontaktował się z nim mężczyzna, który podał się za pracownika firmy inwestycyjnej, która pomaga w inwestowaniu pieniędzy w „akcje Orlenu”. Na adres mailowy mężczyzny trafił też link z numerem konta, na które miały być przelewane zyski z inwestycji. Oszust polecił także mężczyźnie pobranie aplikacja AnyDesk (służąca do zdalnej obsługi pulpitu urządzenia).
W kolejnych krokach mężczyzna wypełniał instrukcje rozmówcy, który instruował go, by ten zmieniał ustawienia aplikacji bankowej i akceptował wyświetlające się na stronie komunikaty. To doprowadziło do utraty ogromnej sumy pieniędzy.
Co ciekawe, rozmowa trwała aż ponad trzy godziny. W jej trakcie mężczyzna zrozumiał, że coś jest nie tak – wtedy też zauważył, że jego konto zostało już wyczyszczone. W ten sposób zniknęły z niego 543 tysiące złotych.
Ta historia pokazuje, jak ważna jest stała edukacja w zakresie bezpieczeństwa w sieci. Mimo że może się wydawać, że wszyscy jesteśmy już świadomi czyhających niebezpieczeństw, szczególnie starsi użytkownicy internetu mogą mieć z tym problem. Warto o tym pamiętać. Więcej na temat fałszywych stron przeczytasz w poniższym wpisie:
Uważaj: fałszywe reklamy atakują nawet w wyszukiwarce Google! Stracisz dane i pieniądze
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.