Google wprowadza do swojego asystenta głosowego nową funkcję, która pozwoli wyłączyć jego działanie w niepożądanych przez nas momentach. Nowość na start pojawi się w sprzętach Google Meet.
Asystent Google zyska niebawem nową funkcjonalność. Ta pozwoli dezaktywować jego funkcje w wybranych przez nas momentach.
Jak tłumaczy gigant, ma to ułatwić przede wszystkim klientom biznesowym prowadzenie spotkań – podobno klienci skarżyli się Google, że właśnie podczas ważnych spotkań biznesowych funkcja aktywowała się (zapewne nie tylko na hasło Ok, Google), przeszkadzając w rozmowach.
Jak widać, problem był na tyle duży, że Google pospieszył z aktualizacją, wprowadzając pomocną funkcję.
Słyszeliśmy od naszych klientów, że ze względu na wzrost liczby zespołów przechodzących na spotkania hybrydowe, podczas spotkań może zostać przypadkowo uruchomiona kontrolka „Hej Google”. Mamy nadzieję, że to ulepszenie pomoże ograniczyć przypadkowe zakłócenia podczas rozmów – komentuje Google.
Wyłączanie Asystenta na razie tylko dla Google Meet
Co ważne, nowość na start pojawi się wyłącznie na urządzeniach Google Meet (tj. głośnikach czy kamerach). Na ten moment nie wiadomo jeszcze, czy nowość wkrótce zadebiutuje również na naszych smartfonach. Mam nadzieję, że gigant ma takie plany, bo wydaje się to bardzo sensownym rozwiązaniem.
Aby dezaktywować asystenta, wystarczy powiedzieć proste „Bye Google”. Wtedy też usługa będzie nieaktywna podczas trwających spotkań, a także 10 minut przed ich rozpoczęciem.
Przeczytaj również
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.