Jesteśmy świeżo po premierze najnowszych produktów Apple. Wśród nich jest oczywiście iPhone 14 Pro, który swoją ceną w Polsce zaskoczył zarówno optymistów, jak i pesymistów. Picodi przygotowało Indeks iPhone’a 2022, dzięki któremu dowiesz się, ile trzeba pracować, by go kupić w Polsce i w innych krajach. Jak wypadamy?
Zastanawiałeś się kiedyś, w ile dni zarobisz na najnowszego iPhone’a? Pewnie tak. Poznaj w takim razie Indeks iPhone’a 2022, dzięki któremu dowiesz się, ilu dniom pracy równa jest cena nowego iPhone 14 Pro.
P.S. Znasz już polskie ceny smartfonów iPhone 14 oraz nowe ceny modeli poprzedniej generacji?
Nie da się ukryć, że mamy dość słabą sytuację w naszym kraju. Wysoka inflacja, słaba waluta na tle euro i dolara… To wszystko złożyło się zapewne na wycenę nowych smartfonów Apple. Chociaż patrząc na wycenę MacBooka Air M2, to iPhone’y z jakiegoś powodu były przeliczane po „jeszcze gorszym kursie”.
Wracając jednak do sedna sprawy. Serwis Picodi jak co roku przygotował raport, gdzie wartość iPhone 14 Pro 128 GB została wyrażona w roboczodniach. Znajdziemy tutaj mnóstwo danych, załapało się tu bowiem 46 krajów z całego świata. Jak na ich tle wypadła Polska?
W Polsce przeciętne wynagrodzenie to 6777 złotych brutto (4950 złotych netto). Statystyczny Polak zatem, by zakupić iPhone 14 Pro, musi przepracować 27,6 dnia. Oczywiście odkładając wszystkie zarobione w tym czasie pieniądze.
Zobaczmy w takim razie, jak jest w innych krajach. Najmniej czasu przepracować przyjdzie typowemu Szwajcarowi, czyli 4,6 dnia. Drugie miejsce zajmuje przeciętny Amerykanin, który poświęci 5,7 dnia, by zakupić iPhone 14 Pro. Podium zamyka statystyczny mieszkaniec Australii, pracując 6,1 dnia.
Najgorzej natomiast sprawa ma się w Turcji, Filipinach oraz Brazylii. Tutaj średnio każdy obywatel z tych krajów musi spędzić w pracy odpowiednio:
Wróćmy jednak do Polski, by sprawdzić, jak na przestrzeni ostatnich lat wyglądał nasz wynik:
Szliśmy w dobrym kierunku, można by rzec. Niestety, rok 2022 wywrócił wiele spraw do góry nogami. W takim razie jak wygląda to u naszych najbliższych sąsiadów?
Jak widać, jedynie na Słowacji jest gorzej, niżeli u Nas. Oczywiście brakuje danych z Ukrainy oraz Białorusi, czy Rosji, ale to wszyscy raczej wiedzą, z jakich względów.
Pozwolę sobie jeszcze na przegadanie sprawy cen nowych smartfonów z logiem nadgryzionego jabłka. Patrząc na cenę nowego MacBooka Air M2, która wyniosła u nas 6999 złotych, a wycena w dolarach zamknęła się na poziomie 1199 $, to ceny iPhone 14 są… urojeniem.
Wskazywałoby na to, że przelicznik z ceny amerykańskiej, na złotówki wynosi około 5,84 zł / 1 $. Nic bardziej mylnego. Nowy iPhone 14 Pro, o którym tutaj mówimy, został wyceniony na 6499 złotych i 999 dolarów. Daje to olbrzymią podwyżkę, która wyniosła w zaokrągleniu 6,51 zł / 1 $.
Wniosek? Apple poszło na całość w Polskiej wycenie. Inne produkty, jak AirPods Pro 2 zostały wycenione właśnie przy użyciu niższego „kursu”. Moim zdaniem jest to próba zbicia jak największej kasy, tłumacząc się taką, a nie inną sytuacją. Oczywiście jest to tylko moja opinia i nie musicie się z nią zgadzać.
Dajcie jednak znać, co Wy o tym myślicie oraz, czy macie zamiar zakupić któregoś z nowych iPhone-ów.
https://www.gsmmaniak.pl/1339094/apple-iphone-14-pro-max-premiera-specyfikacja-cena/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…