Rząd coraz chętniej zagląda nam do kieszeni. Tym razem władza wymyśliła sobie świetny projekt ustawy. Aplikacje rządowe miałyby być przymusowo instalowane na nowych smartfonach.
Miłościwie nam rządzący wpadli na świetny pomysł. Otóż nowe smartfony trafiające do dystrybucji miałyby posiadać zainstalowane aplikacje rządowe (przygotowane przez MSWiA): Regionalny System Ostrzegania (RSO) i Alarm112.
„Zgodnie z przepisami za instalację ma odpowiadać dystrybutor” tylko że nie jest wyszczególnione kto to taki. Czy ów dystrybutorem miałby zostać sprzedawca, operator sieci, a może producent? I co z telefonami zamówionymi z zagranicy?
Pomysł to mocno średni i nieusystematyzowany. Ciekaw jestem, któż to taki wpadł na to genialne rozwiązania. Chociaż w sumie nawet nie chciałbym próbować rozumieć tego braku logiki przyczynowo skutkowej.
Co zabawne ów aplikacje można by później odinstalować. Czy to nie jest zabawne? Mnie osobiście bawi. Oprócz tego, że jest to kuriozalne i zabawne niesie także ładunek niepokoju.
Takie odgórne narzucanie co powinno znaleźć się w telefonie Polaka/Polki zapala u mnie czerwoną lampkę.
https://www.gsmmaniak.pl/1337355/oppo-przestanie-dolaczac-ladowarki-do-urzadzen/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nothing Phone (3a) będzie jednym z ciekawszych wyborów do kupienia w Polsce. Smartfon klasy średniej,…
T-Mobile przygotował atrakcyjny bonus dla klientów operatora. To aż 1000 GB internetu, które aktywne będą…
Android 16 ma przynieść smartfonom ważną funkcję dla fanów trybu ciemnego. Ta ma bowiem sprawić,…
Huawei ma niecodzienny pomysł, który może się podobać! To smartwatch z czytnikiem odcisków palców, które…
Bank PKO BP informuje o pracach serwisowych i przerwie technicznej w najbliższych dniach. Warto o…
Tani flagowiec Google jest po raz pierwszy w tak dobrej promocji. Google Pixel 9 kupisz…